[niochland]

Bawi mnie zawsze pomysł dorosłych ludzi żeby w polskim #szkolnictwo zaaplikować naukę o np. podatkach i o tym jak rozliczyć PITa

Pomijając to, że PITa wyliczy każdy potrafiący dodawać i odejmować, a teraz 90% programów do rozliczeń PITa jest idiotoodporna i wystarczy wrzucać dane do środka i jeszcze cię poprawi... To wyobrażacie sobie naukę o polskim systemie podatkowym w szkole? Jak już teraz dzieciaki na matematyce, fizyce, chemii czy większości innych przedmiotów, myslą jak stamtąd #!$%@?ć... A tu jeszcze nauka o podatkach xD
Na zdjęciu poniżej przeciętny uczeń na drugiej godzinie przedmiotu "Podatki w Polsce" w piątej klasie.

Jedyny sens jaki bym widział to zaaplikowanie do zajęć matematyki bardziej "życiowych" zadań z treścią. Nie wiem, na przykład:

Podatnik (osoba fizyczna) w 2020 r. uzyskał przychód ze stosunku pracy w kwocie 120.000 zł.

Podatnik pracował przez 12 miesięcy w roku w tej samej miejscowości, w której mieszkał. Zapłacił składki na ubezpieczenia społeczne w kwocie 15.000 zł i składkę na ubezpieczenie zdrowotne w kwocie 9% od kwoty przychodu. Składając zeznanie roczne (indywidualnie) podatnik dokonał odliczenia z tytułu wykonywania władzy rodzicielskiej (przez cały rok) nad 1 małoletnim dzieckiem (małżonka nie dokonywała odliczenia). Jednocześnie osiągał dochód z odpłatnego zbycia papierów wartościowych w kwocie 30.000 zł. Podatnik w 2019 r. poniósł stratę na zbyciu papierów wartościowych w wysokości 28.000 zł. Proszę obliczyć łączne obciążenie podatkiem dochodowym dochodu Podatnika w 2020 r. (przy uwzględnieniu maksymalnych odliczeń).

Ale to by było jedno-dwa zadania na dany dział. Na maturze też może po jednej sztuce takiego zadania i elo xD

#szkola #nauka

[WielkiPowrut88]

@niochland: A to nie ma już takiego przedmiotu jak podstawy przedsiębiorczości? Ja tam mialem o podatkach, pitach, rozliczeniach, rodzajach spółek handlowych itepe itede.

[Soothsayer]

@niochland: mieliśmy takie rzeczy na przedsiębiorczości czy jak tam nazywał się ten przedmiot, każdy miał to w piździe i nikt już później nie pamiętał jak pita rozliczyć, co jest zresztą banalnie proste

[true-true]

@niochland: jedyne co powinno być to nauka jak optymalizoać swoje podatki. Ale to ogólnie bez sensu, bo w ciągu 30 lat prawo podatkowe zmieniło się tyle razy, że i księgosi ledwie nadążają.

[Theo_Y]

@niochland: natomiast o nauce zasad logiki to już nikt mówić nie chce, a myśle że to by się szczególnie mogło przydać

[yoda-komoda]

@Soothsayer: rób coś więcej niż praca na etacie i już musisz szukać co i jak rozliczyć i w którą rubrykę wpisać i jaki PIT jeszcze złożyć

[Soothsayer]

@yoda-komoda: Nie pracuje na etacie. Całe szczęście, że nauczyłem się czytać i szukać informacji w szkole.

[JanPawelDrugiLechWalesaPierwszy]

@niochland: W każdym Polaku są 2 wilki. Jeden twierdzi o każdym problemie społecznym: "tego powinni uczyć w szkole". Drugi twierdzi że w polskiej szkole niczego się nie nauczysz.

[przegro_pisarz]

@WielkiPowrut88: @Soothsayer u mnie ja przedsiębiorczości pisaliśmy historię jakiegoś przedsiębiorcy

[Palladyn400]

@niochland: PITu to już praktycznie nie trzeba rozliczać bo US to robi a przedmiot o podatkach potrzebowałby nowej podstawy co 3 miesiące ;p

[Majkel2008]

@niochland: przedmiot podatki by nie przeszedł bo by musieli pisać nowy podręcznik co roku. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[yoda-komoda]

Nie pracuje na etacie.

@Soothsayer: czyli masz księgową od rozliczeń, zagadka rozwiązana ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[szynszyla2018]

@niochland o wiele prościej byłoby wydawać biuletyn z instrukcją podstawy prawne dla młodego obywatela. I to by dostawał każdy od państwa z okazji skończenia 18 lat. Plus to samo online ale uaktualniane