ugułem według mnie jest różnica pomiędzy tagowiczem co rzeczywiście był przegrywem i z niego wyszedł a 0skarkiem co od początku życia miał lekko i sobie coś ubzdurał w pustym łbie i uznał, że jest przegrywem i przylazł zaśmiecać tag #przegryw
@smutnylizak: patrząc na fakt, że nie miałem oczywistej patologii w rodzinie, chyba moge być tym oskim, pomimo skończenia jako robol produkcyjny. Dlatego to krzyczneie- true incel/failed normie/oski jest #!$%@? bez sensu, bo ostatecznei o przynależności do tagu liczy się jak subiektywnie ocenimy daną sytuacje (której nei znamy dokładnei)
@smutnylizak: to właśnie była ta jego dynamina Miał zawsze o czym pisać I się kłócił głosowo z jakimiś bluepillowcami, przeciętny przegryw nie miał by jaj Zakładam tez, że musi mieć dobry ryj
@starykuc: widzę że obce ci pojecie przyjazni skoro określasz mnie per przydupas ale życze ci byś sam znalazł przyjacioł i odkrył znaczenie słowa lojalność
@starykuc: na tym tagu jest dużo użytkowników mających o czym pisać co dynaminą nie grzeszą więc tag musiałby być martwy całkowicie by można było mowic o przegrywach na nim bedących. Dynamina też nie zawsze się zgrywa z dobrą mordą, widzialem wielu dynamicznych brzydali czy przeciętniaków, jedyne co się zmienia za sprawą wyglądu to odbiór tychże dynamicznych zachowań
@Fan_Uniwersum_szkolnej: czym innym jest mieć na tyle dynaminy, żeby uwolnic z siebie raz na kiedy jakąś dobrą myśl na tagu, a czym innym jest mieć na tyle dynaminy aby streamowac, być dobrym w gadce live itp
#przegryw
@smutnylizak: tak się nie da chyba
Ten drugi jakiś jego przydupas pewnie tez
Miał zawsze o czym pisać
I się kłócił głosowo z jakimiś bluepillowcami, przeciętny przegryw nie miał by jaj
Zakładam tez, że musi mieć dobry ryj