Aktywne Wpisy
hellyea +12
white_cap123 +9
Prawdziwy przegryw to nie jest ten co nigdy nie ruchał.
Prawdziwy przegryw to ten co ruchał, miał powodzenie, a potem coś się w życiu popsuło, utrata zdrowia, wyglądu i utrata powodzenia.
Jak nigdy nie ruchałeś i nie zaznałeś bliskości kobiety to nic nie straciłeś, bo nie da się stracić czegoś, czego się nie posiadało.
Największym bólem jest zaznać tego wspaniałego uczucia na chwilę a potem bezpowrotnie je utracić, ale tego nie zrozumiecie,
Prawdziwy przegryw to ten co ruchał, miał powodzenie, a potem coś się w życiu popsuło, utrata zdrowia, wyglądu i utrata powodzenia.
Jak nigdy nie ruchałeś i nie zaznałeś bliskości kobiety to nic nie straciłeś, bo nie da się stracić czegoś, czego się nie posiadało.
Największym bólem jest zaznać tego wspaniałego uczucia na chwilę a potem bezpowrotnie je utracić, ale tego nie zrozumiecie,
ma zaburzenia psychiczne
max możesz ją popukać i zostawić
ale dzieci z takimi się nie robi, ani nie bierze ślubu
"witam w prawdziwym świecie"
z tym badboyem to jest mem, ale byłem po tej stronie i potwierdzam działa xD
Zresztą nie oceniałbym tak po wyglądzie. Jak jeden typ kiedyś powiedział:
"z alternatywką to przynajmniej wiesz że roz je bie alko o ścianę"
co tłumacząc na chłopskie alternatywki są przewidywalne w swoim zachowaniu.
za to szare myszki to jest najgorszy sort bo to typ całkowicie nieprzewidywalny bo często zakompleksiony.
ideał to laska która
ulega modzie = zaburzenia psychiczne
To nie jest materiał ani na żonę, ani na matkę - pukasz i znikasz.
I nie mam na myśli tutaj "moda na bermudy",
Robienie wyjątków z "red flagami" prowadzi do tego, że kończy się w związku z borderką.
@serniczek_z_rodzynkami:
Wiem, że jest taka moda na wykopie żeby tak gadać, że jak ktoś ma tatuaże to ma zaburzenia psychiczne, ale zastanawiam się czy dla was to faktycznie jest coś nie do przejścia? Wiecie, ciekawy jestem na ile tak gadacie żeby gadać i wpisać się w te kanony tutejsze a na ile tak naprawdę myślicie?
Dla nich jak laska nie jest stłamszoną amebą bez wlasnego zdania to jest red flag. Potem się jeszcze może okazać że nie wiem, chce decydować za siebie, lub nie daj boże nie będzie prawacka konserwatywką a to już nie do przeżycia.
Sram na kanony tutejsze czy tamtejsze.
Tatuaże, fajki, alkohol, dragi, tymczasowe depresje, dziecko, bogata przeszłość, atencjuszka, itd. = zrywam kontakt
Trzeba być kompletnym #!$%@? by uzależniać swoje życie i szczęście od posiadania dupy, i tym samym obniżać wymagania lub zawężać postawione granice czy też pozwalać by je przekraczać.
No, jak ten rudy pajac od "wzorowych interwencji".
Dziwne, że nikt mu żółtych papierów nie klepnął.