Wpis z mikrobloga

Organizacja tego festiwalu to jakiś hit, żeby dupnąć najważniejszy ciag komunikacyjny między food truckami, strefą do siedzenia i jeszcze pomiędzy dwoma scenami xD

Lineup dzisiaj z dupy, tak naprawdę na każdy koncert publiczność się wymieniała, więc non stop zadyma.i czemu nie zrobią po prostu wyjścia jakoś od strony sceny, żeby ruch trochę ogarnąć? Totalnie zero organizacji. Część ludzi skakało przez barierki żeby się wydostać, bo wszystko w kierunku wejścio-wyjścia stało.

Nie mówiąc o beznadziejnym nagłośnieniu, już głośniej muzyki słucham jak jadę samochodem.

#lodz
  • 2
  • Odpowiedz
@Jacinda: Nagłośnienie też byłem zdziwiony, że od strony Piotrkowskiej kompletnie nic nie było słyszeć, że trwa jakiś koncert. Dopiero na bramkach przy Kościuszki było słychać jakieś szepty. Pewnie głośniej nie dało się, bo wokół bloki, kamienice i z jakiś przepisów nie mogli. No line-up taki, że grała Sanah dla ubogich, ale repertuar Bryski to bardziej dla młodych dziewczynek jest, później Pidżama Porno, to w ogóle gatunek muzyczny inny o 180 stopni,
  • Odpowiedz