Wpis z mikrobloga

@Miskagnoju: MacBook Pro jest jak najbardziej OK tylko trzeba mieć pieniądze na jego utrzymanie (podobnie jak w przypadku samochodu, lodówki czy peceta). Problem z Kleszczem jest taki, że on to wyżebrał za darmo, bo jego nie stać nawet na podstawowe rzeczy. Miałem MacBooka Pro 2013 ("rozdałem" go po rodzinie), to działa do dzisiaj i bateria ma 90% pojemności, tak samo mam MacBooka Pro M1 (jeden z najwyższych modeli) i też się
ale jestem ciekaw jak to ogarna w scambodży i ile podziała.


@fiddle: ogarną dokładnie tak samo jak gdziekolwiek indziej, to nie jest tak, że nic nikt nie potrafi bo klapek tak mówi, masz pieniądze to i znajdziesz fachowca.