Wpis z mikrobloga

Kotlety mielone.
W przedszkolu jeśli ktoś nie zjadł mięsa, nie mógł odejść od stołu i iść się bawić. Zawsze zakopywałem kotlety pod stosem ziemniaków.
@arcx: czosnek i majonez. Poza tym u mnie jest zdecydowanie odwrotnie, w dzieciństwie zajadałam sie rzeczami które teraz mnie obrzydzają albo są 'koszmarem' który od biedy przełknę, jadłam kaszanke , wątróbkę, smażoną cebule, rózne sosy mięsne, zupy, teraz z tego tylko czasem sos jakiś z mięsem zjem ale tylko z makaronem, żeby mamie nie było przykro jak zrobi xD z zup tylko ze 3 mam co lubie, ale tez tak bez
@arcx: szparagi + wszystkie kiszonki, a w szczególności kiszona kapusta, której teraz nakładam na pół talerza.

Dodatkowo jak byłem mały to pijąc wodę gazowaną miałem odruch wymiotny, obecnie tylko na siłce piję niegaz, a w domu i pracy zawsze gazowana