Wpis z mikrobloga

Mam pytanie o kredyt i sytuację związaną z niewypłacalnością. Czy teoretycznie możliwa byłaby okoliczność, że ktoś kupuje mieszkanie kredytujac się, usrrzelajaąc akurat dobrą okazję która mu się trafiła - ale nie jest w stanie po jakimś czasie spłacać już tego kredytu, więc bank licytuje nieruchomość a ta osoba zostaje z kredytem, ale jako że nieruchomość zostanie sprzedana drożej niż kredyt to ta osoba jeszcze na tym zarobi?
Na jakiej zasadzie działają te licytacje, czy to jest przeprowadzane prawowicie czy to wolna amerykanka i dziki wschod? #kredyt #kredythipoteczny #banki #pieniadze #nieruchomosci
  • 9
nieruchomość zostanie sprzedana drożej niż kredyt to ta osoba jeszcze na tym zarobi?


@interpenetrate: tak, tak to sie konczy. Zreszta splacajac kredyt przez 5 lat zostaje mniej do splaty.

Licytacja banku to ostatecznosc, banki nie sa chetne licytowac. Mozesz zawsze zmienic kredyt (wziac na to co zostalo, biorac pod uwage aktualna (wyzsza) wartosc nieruchomosci, bedzie nizszy wspolczynnik pozyczki do wartosci, lepsza oferta.

Poza tym mieszkanie mozesz sam sprzedac, nie musi Ci
Bankowi jest baardzo nie na rękę takie rozwiązanie, więc wcześniej zaproponuje 10 innych


@TwojHimars: a rozwiń proszę ten punkt, jakie inne? Bo wiesz ogólnie jak się mówi - w Polsce kredytobiorcy są źle traktowani, nie jak w USA gdzie branie kredytu jest bezpieczne bo banki ci oddają hajs a o nieruchomość się muszą martwić. W pl że zostajesz z długiem i w dupie.

@programista15cm to ile prawdy jest w tym strachu
@interpenetrate: Zaproponuje dołączenie współkredytobiorcy. Zaproponuje wydłużenie spłaty w czasie. Zaproponuje zawieszenie spłaty części kapitałowej na pewien czas, wtedy płaci się tylko odsetki. Sam kredytobiorca może przenieść kredyt do innego banku o korzystniejszych parametrach. Kredytobiorcy w Polsce są źle traktowani w taki sposób, że kredyty są wysoko oprocentowane. No i trafiają się wały jak kredyty frankowe
@interpenetrate: Aaa i pamiętaj, że nieruchomości drożeją. Przed zlicytowaniem przez bank możesz samodzielnie sprzedać nieruchomość za więcej niż kupiłeś, spłacić bank a resztę zatrzymać. Zadłużone lokale też trafiają na sprzedaż, wtedy notariusz dba by odpowiednio policzyć do kogo jaka kasa ze sprzedaży ma trafić