[IceBeast]

Mirki, stało się coś dziwnego, mydło malarskie zmyło mi gładź ze ściany xD

1. Położyłem na ścianach gładź szpachlową, odczekałem 24h, wszystko wyschło
2. Dotarłem gładź papierem ściernym, wszystko było idealnie suche
3. Umyłem ściany mydłem malarskim rozcieńczonym w wodzie w proporcjach 150g na 5l wody
4. Mydło dosłownie wymyło gładź, tak jakbyście mokrą szmatą przetarli świeżo położoną gładź - nic nie odpadało płatami od ściany, dosłownie się zmyła

To ja coś zrobiłem nie tak czy coś z gładzią było nie tak?

Produkty jakich użyłem:
https://www.dragon.com.pl/produkt.html?id=377
https://mrowka.com.pl/produkt/gladz-szpachlowa-18-kg-biala-master.html

#remont #remontujzwykopem

[Smarek37]

@IceBeast:

To ja coś zrobiłem nie tak

Tak ty. Nie wiem w jakim celu ty myłeś tą gładź i skąd taki pomysł.

[kwiateusz]

@IceBeast: jakbyś umył samą wodą efekt ten sam - woda rozpuszcza gips.

[markar17]

@IceBeast: Po co odtłuszczałeś świeżo położoną gładź?

[IceBeast]

@Smarek37: @kwiateusz to co zgodnie ze sztuką zrobić po zeszlifowaniu tej gładzi? można kłaść grunt bezpośrednio na zapyloną ścianę?

[IceBeast]

@markar17: myłem ściany, tej gładzi były małe pojedyńcze punkty - nie skupiałem się nawet na nich, ale przy okazji i tak się wymyła

[Smarek37]

@IceBeast: poobmiatać i gruntować

[kwiateusz]

@IceBeast: szczotka, ścierka z mikrofibry, odkurzacz (co tam wolisz) i grunt. Ale nieodpowiedni grunt też może rozpuścić :)