Wpis z mikrobloga

  • 0
@LocMuinne: to jest foodsi - tam restauracje oddaja jedzenie ktore sie nie sprzedalo za 50% ceny. Wiec tak, to sa 2 croissanty (nieswieze) ktore sie nie sprzedaly kilka dni - to poszly po 25 zl za 2. Natomiast oryginalna cena to 25zl za jeden
  • Odpowiedz
@DonTadeo Dokładnie, tylko pod turystów, bo na takie coś ludzie dają się nabrać tylko raz a turysta w Lublinie, to jest zwykle tylko raz na parę lat albo i rzadziej
  • Odpowiedz
@gharman: ale serio taka cena to norma xd
akurat na słodko to rzadko jadam, ale croissant na słono kupuje co drugi dzień na śniadanię i płacę w zależności od składników z 25-35zł.
  • Odpowiedz
@Vadzior: z ciekawości, możesz wskazać o jakie miasto i lokal chodzi? W Gdańsku kupuję we francuskiej piekarni (przy Hotelu Szydłowski) croissanta (do wyboru wytrawne i na słodko) ceny od 9 do 11 złotych.

25 zł to może za całe śniadanie wraz z napojem?
  • Odpowiedz
@gharman: A wykopki tak piszą żeby zamiast do Warszawy czy Krakowa to przenieść się do Lublina bo tu taniej xd I właśnie widzimy na obrazku jak tu tanio. Jeszcze sprawdź sobie lubelskie zarobki xd
  • Odpowiedz
@avrice: Wrocław, np. Herman. Ogólnie takie kanapki czy to na pieczywie czy na croissancie to mają od 30kilku zł. Ale menu się zmienia.
Oczywiście mowa tu o czymś więcej niż ser, szynka i sałata. Też znam lokale co mają kanapki z croissantów po 10-15zł, tylko wiesz, dostajesz croissanta takiego jak w lidlu kupisz za 1,5zł z mrożonki. Zobacz jak wygląda ten co op wrzucił. To jest ich produkcja.
  • Odpowiedz
@Vadzior: czy ty serio nie widzisz, że na zdjęciu to nie żadna kanapka tylko zwykły croissant z nadzieniem? bo już od dawna bronisz tych powalonych cen i biednych restauratorów do tego stopnia, że czasem przypomina to aż prowo
  • Odpowiedz