Wpis z mikrobloga

Hej, kupował ktoś może wczoraj (10.07.2023) w Stokrotce na Ametystowej 1 #lublin ?
Żona kupiła kilka wędlin, ser i majonez.
Majonez był przeterminowany z 2tyg - dostała inny.
Ale chyba z resztą tez było coś nie tak, bo cała rodzina zjadła więcej lub mniej tych wędlin lub serów na kolacje (w dodatku np dzieci zjadły ser i wędlinę której ja z żoną nie jadłem) i generalnie przed 4 wszyscy są już na nogach - ból brzucha, wymioty, biegunka a niektórzy wszystko na raz…
  • 11
@tytusprod: robię w niej zakupy praktycznie codziennie, i o ile z mięsem nigdy nie było problemów, tak wędliny i sery tylko paczkowane. No i trzeba zwrócić uwagę na daty ważności przy innych produktach, niby to sprawdzają ale czasami coś się trafi po terminie i nie jest to tylko domena stokrotki.
@MistrzKowalski: masz problemy z kontrolowaniem emocji w internecie wariat? Przerasta Cię po prostu czasami to wszystko co widzisz, i dlatego musisz w jakiś sposób odreagować wulgarnie obrażająć i zachowując się jak rasowy degenerat z marginesu społecznego z trudnym dzieciństwem wpisanym w życiorys?
Bo kulturalni normalni ludzie raczej w taki sposób się nie zachowują i prezentują swoją osobą pewien poziom.
z fartem
@tytusprod: staram się nie kupować w stokrotce z następującego powodu. Wędliny ze stokrotki na wagę często już po dwóch dniach są całe śliskie i nieprzyjemne. Steki trzymają w otwartych płytkich lodówkach przez co dwukrotnie kupiony stek który miał właściwą datę śmierdział.