Wpis z mikrobloga

@Ertrael: przejedź się trasą Białystok - Krynki - Kruszyniany. Po drodze masz Supraśl (miasteczko uzdrowisko, tam możesz zjeść regionalny obiad), Arboretum w Kopnej Górze, Silvarium w Poczopku i na końcu w Kruszynianach tatarską wioskę (tam tatarska kolacja). Wszystko dosłownie przy jednej drodze. Wyłącz roaming w telefonie bo prawdopodobnie złapiesz białoruską sieć (16 zł za 1MB). Przeskanuj radio w poszukiwaniu białoruskich disco stacji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Ertrael: to lipa, Białystok to tylko baza wypadowa do miasteczek w okolicy i zwiedzania natury. Zwiedzanie tego miasta to jest 3h spacer, najlepiej imo wypożyczyć auto. W okolicy masz jeszcze Tykocin, Białowieżę i pierdyliard innych typowo-podlaskich miasteczek
  • Odpowiedz
@Ertrael: jeżeli chodzi o takie "regionalne" jedzenie to polecam restauracja Halva - Tatarskie jedzenie, a typowo nasze to babka ziemniaczana najlepiej w Jarzębince właśnie w Supraślu (rowerem jest to ok 1h jazdy)
  • Odpowiedz
@Ertrael: do Supraśla jak najbardziej rowerem dojedziesz bez większych problemów ( jeżeli pokonasz górkę po drodze) do Kruszynian około 2-3 godziny pedałowania więc mierz siły na zamiary.
  • Odpowiedz