Wpis z mikrobloga

Dzisiaj wania na hurtowni wjechał wózkiem w paletę z żywcem. Szef mówi że spoko, zdarza się. Wiecie, bardzo pachniało tam piwem. Co zrobił wania? Zrzucił wine na mnie, że mu wszedłem pod wozek i musiał awaryjnie skręcać. No to ago sprzedałem, że piwo pił przed. Przyjechała policja, skuli go i na dołek.

#ukraina #pracbaza
  • 54
  • Odpowiedz