Aktywne Wpisy
zielonzielon +1224
#sejm
"jeśli ktoś jest przeciwnikiem aborcji to niech jej sobie nie robi".
No i dziękuję, dobranoc. To powinno wyczerpać temat. Nie wiem czemu niektórzy tego nie rozumieją.
"jeśli ktoś jest przeciwnikiem aborcji to niech jej sobie nie robi".
No i dziękuję, dobranoc. To powinno wyczerpać temat. Nie wiem czemu niektórzy tego nie rozumieją.
essos +2
Mam pytanie do osób powyzej 25 roku życia. Czy posiadanie samochodu jest konieczne zeby moc jakąś poderwac?
W gruncie rzeczy auto nie ejst mi zbytio potrzebne, bo do sklepu se moge pojsc na nogach i nawet majac samochod pewnie tez bym chodził na nogach. Do roboty szybciiej sie niraz dostac komunikacją miejską dzieki buspasom, a do tego mzona sobie cos przegladac na telefonie zamiast tracić czas na jazde.
Czasem auto by sie
W gruncie rzeczy auto nie ejst mi zbytio potrzebne, bo do sklepu se moge pojsc na nogach i nawet majac samochod pewnie tez bym chodził na nogach. Do roboty szybciiej sie niraz dostac komunikacją miejską dzieki buspasom, a do tego mzona sobie cos przegladac na telefonie zamiast tracić czas na jazde.
Czasem auto by sie
Tego to jeszcze u mnie nie grali. Ktoś zgubił albo co gorsze wyrzucił papugę (?) na wolność. Robi mała sensację na podwórku. Trochę szkoda zwierzaka.
Ciekawe czy przeżyje? Powinno się kogoś zawiadomić czy pozostawić sprawy naturze?
Dołączę parę zdjęć poniżej.
@xyz_xyz: :D
@paki82: :D
Skusiłbym ja wiśniami czy może orzechami bo fajne takie ptaszysko widać zadbane :) ale nie mam nawet pomysłu jak to zanęcić i w co łapać :)
Też to trzeba mieć wyczucie bo zdaje się że poleciała gdzieś dalej.
Nie ma wielkich szans na przeżycie, bo nasze rodzime krukowate nie przepadają za odmieńcami.
Papuga po prostu komuś uciekła.
Jeśli jesteś w stanie ją złapać jakąś siatką, możesz potem zadzwonić po Straż Miejską, albo podrzucić do ZOO.
@paramyksowiroza: Thx za cynk. Szanse marne ale dobrze wiedzieć. No u mnie w okolicy przesiaduje wrona szara są tez gawrony. Papug raczej się nie zadomowi.
Jest niewielka szansa, że ta papuga jakoś sobie poradzi i przeżyje nawet zimę, ale nie robiłbym sobie większych nadziei,
Może być też tak, że ta papuga pozwoli się bez większych problemów złapać, jeśli została wychowana przez człowieka od małego pisklaka.
Wówczas możesz ją wsadzić do podziurkowanego pudełka (np. po butach) i skontaktować
Puściłem wici do lokalnego brukowca w sumie bardziej z nudów niż nadziei że ktoś coś. Może pokombinuje jeszcze z FB.
To jest chyba największa tego typu grupa na fb.
Idź też do zoologicznego i kup to co ona je i będziesz miał misję mirek, znajdź chętnych i utwórz drużynę spyerdolenia i do dzieła! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ameneos co to je ugułem?