Wpis z mikrobloga

  • 0
@wieszjo: niby racja, ale jakoś za często je nie odwiedza ten nasz farmazeusz, za to woli bardziej przebywać z szonami (laska "maczeciarza", kłin of de blak, zuzje, nikita od meneli z urzędniczej i jeszcze inne szony się przewineły), zachlewać mordy z innymi internetowymi menelami na pierwszej edycji alkomastera, jechac do tajlandii posmakować tajskich siusiaczków czy jechać do hiszpani z dwoma szonami i scamerem do srogiego odklejeńca sentina i jego pozostałych 1001