Wpis z mikrobloga

Co myślicie fatbajkach? Jeździł ktoś czymś takim? Interesuje mnie jazda po lasach, błocie czy innych drogach polnych. Znalazłem takie tanie chińskie modele bo jestem biedakiem i nie wyobrażam sobie płacić 8k za rower, ale wygląda to jak jakiś rozpadający się szajs co kupuje sie dzieciakom na komunie xD
https://allegro.pl/oferta/rower-terenowy-fatbike-shimano-szerokie-opony-26-13689443094
#rower #mtb
Glock17 - Co myślicie fatbajkach? Jeździł ktoś czymś takim? Interesuje mnie jazda po ...

źródło: Bez tytułu

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
@Glock17 na polskie warunki taki rower to zdecydowanie overkill. Jeżeli komuś zależy na funkcjonalnym i praktycznym rowerze w naszych warunkach pogodowych to na pewno nie jest nim fatbike, ale jak ci się podoba to bierz, bo rower wlascicielowi ma się też podobać.
  • Odpowiedz
@Glock17 na facie fajnie się jeździ w miejscach gdzie kończy się zastosowanie "normalnych" rowerów mtb (piach, las na przełaj, kamieniste góry itp). Jest trochę inny feel, jak dla mnie bardzo fajny, ale fakt - pewnie to samo lub większość rzeczy zrobisz na mtb xc albo mtb z oponami plusowymi.

Polecam np jako trzeci rower, bo on nie służy do przemieszczania się, a tylko i wyłącznie do funu.
  • Odpowiedz
@Glock17: Ja osobiście polecam faty, od 2021 jeżdżę na jednym i bardzo przyjemny rower.
Przez pierwszy sezon normalnie bez elektryki to i nawet 100km w mieszanym terenie dało się zrobić. Jeśli lubisz jeździć w różnym terenie, albo pojechać/wjechać gdzieś gdzie na normalnym rowerze nawet byś nie śnił to śmiało. Musisz pamiętać że takim rowerem nie będziesz jechał ze średnią 30-40km/h a bardziej będzie to 20-25km/h i to w przypadku aluminiowej ramy
Skillez_ - @Glock17: Ja osobiście polecam faty, od 2021 jeżdżę na jednym i bardzo prz...

źródło: thefat

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 0
@Skillez_: te gadżety doczepione u ciebie do kierownicy są pewnie więcej warte niż ten cały rower z allegro xD. Czyli raczej nie ma sensu kupować takiego roweru za takie pieniądze, bo nie posiadając tych rzeczy które wymieniłeś pewnie będzie się go topornie prowadziło.
  • Odpowiedz
@Glock17: Taki fat za tysiąc złotych nie ma absolutnie sensu, bo będzie problem ze wszystkim, jak już lepiej celować w używane. Same opony u mnie kosztowały ponad 600zł.
  • Odpowiedz
@Skillez_ @Glock17 staram się nie oceniać ale wstydziłbym się jechać i jednym i drugim. W sensie pierwszy to najtańsze chinskie padło, jednorazowy wyrób rowero podobny. Drugi z kolei to totalne wypaczenie roweru, kupujesz ciężki rower z potężnymi oporami i montujemy prąd żeby dało się tym w ogóle jeździć. Z zamontowanym prądem narzucamy jeszcze więcej gratów, do momentu kiedy tym się praktycznie nie da sterować w żadnym wymagającym terenie do którego ten rower
  • Odpowiedz
@Silver400: Kto jak lubi, nie wiem gdzie tu pole do wstydu. Wszystkim w około się podoba i czasem ktoś tam zagada bo jest zainteresowany takim unikatowym rowerem. Jako że jest to ogromny rower jestem dużo lepiej widoczny na ulicy co w sumie traktuje jako dodatkowy plus. Tak jak już wcześniej pisałem nawet bez elektryki robiłem wycieczki po 100km więc nawet bez prądu było spoko, a teraz jest demonem czy to do
  • Odpowiedz