Wpis z mikrobloga

Czy tylko ja tak mam, że kobieta z tatuażem z automatu jest dla mnie 0/10? I nie jest to jakiś wysryw typu przegryw, ale mam poważnie takie odczucia. Kobieta z tatuażem powoduje, że zupełnie pryska cały urok. I mogła by być to nawet Monika Bellucci 18 letnia, ale z tatuażem automatycznie staje się dla mnie aseksualna. Mogę to trochę porównać to z kobietą, która się goli na łyso. Włosy u kobiety są dla mnie bardzo istotnym atrybutem piękności i kobieta bez włosów traci swój urok dla mnie. Tak samo kobieta z pomazanym ciałem w ten sam sposób traci ten urok. Podobnie mam np. z papierosami.

Sam nie mam tatuaży i nigdy miał nie będę, nie palę.

Ma ktoś tak jak ja?

#rozowepaski #tatuaze #przegryw #rozowepaski #zwiazki
  • 46
  • Odpowiedz
@rysiekryszard: nie nie tylko ty tak masz, może mnie tatuaże małe ukryte albo ledwie widoczne nie brzydzą, ale już wytatuowane łapy nogi o reszcie ciała już nie wspominając, brzydzą, to do tego ludzie z dużą ilością tatuaży, z którymi miałem kontakt przez lata (mam 50+ na karku) zawsze mieli jakieś problemy ze sobą albo z głową. Zresztą często te tatuaże są marnej jakości i niepokończone co jeszcze gorzej wyglada.
  • Odpowiedz
  • 13
sugerowanie, ze Monica Bellucia by na ciebie spojrzała xD


@AgentGRU: A co to ma do rzeczy? To czy by spojrzała na mnie czy nie, nie zmienia mojego stosunku do kobiet z tatuażami i o tym jest ten wpis.
  • Odpowiedz