Wpis z mikrobloga

Wszyscy mówicie to samo: głosowaliście na konfederacje a teraz jesteście ich największymi krytykami. Na pewno jesteście opłacanymi trollami z jednym przekazem z centrali.

A jednak, jest trochę prawdy że z tego typu partii się wyrasta. Sam jestem jedną z takich osób.

Już naście lat temu (jak ten czas zapieprza) byłem gorącym orędownikiem aktualnej iteracji pana Janusza. Agitowałem wśród znajomych, część jego argumentacji znałem na pamięć.

I wiecie co? Teraz się tego wstydzę, po prostu. Może żeby to sobie skompensować czasem zdarza mi się pocisnąć po konfederacji i myślę że nie jestem w tym osamotniony.

Myślę że to „wyrastanie” jest naturalnym procesem. Człowiek zyskuje wiedzę, zaczyna pracę i nagle okazuje się że te proste rozwiązania skomplikowanych problemów, jakie od lat lansował Janusz a teraz konfederacja, zwyczajnie nie mają racji bytu w świecie nie będącym paróweczkową utopią.

Dla przykładu – ostatnia propozycja bonu zdrowotnego w wysokości 4200 zł. Jak zaczynają się różne problemy po 30, choroby dzieci itp. to chyba dla każdego staje się oczywiste jak śmiesznie niska jest ta kwota. Wiedząc jak ten system patologicznie działa w USA, jak można go próbować implementować w Polsce? Jeszcze w tak rozmytym stylu bez żadnych konkretów. Rzucając tylko durne hasła że w USA nie działa bo tam panuje socjalizm… U nas będzie inaczej?

Wracając do tego – ta partia to czyste proste populizmy. Hasła za którymi nie idą żadne wyliczenia. Hasła które często są żartem. A jeśli okazuje się że narracja partii nagle się zmieniła to wcześniejsze nagrania, strony, grafiki, w iście stalinowski stylu znikają z internetu. Np. tiktoki z likwidacją ZUS, PIT itp. Piątka entzena. 100 ustaw.

Jak mogę być pewny postulatów partii jeżeli są one tak płynne? Jeżeli lider partii dziś mówi jedno a jutro drugie.

Sztandarowym postulatem partii były niskie podatki. Brak PITu, brak Zusu. Nagle z tego wszystkiego się wycofano. Zostawiono propozycje które dotyczą może 1% Polaków. Jak to ma zapewnić mi ten „dom, grill i dwa samochody”? Czy ich młodzi wyborcy naprawdę wierzą że każdy z nich zostanie bogatym przedsiębiorcą?

Kolejnym moim zarzutem będzie jakość tego towarzystwa. Cały czas podkreśla się jego wolnorynkowość, podczas gdy pseudowolnościowcy to tylko mały procent tej zbieraniny. Reszta to socjalni narodowcy, oszołomy w postaci Sochy i innych osobliwości, jawnie proruskie śmiecie pokroju Brauna i Janusza, który stracił nawet resztki szacunku jakimi go darzyłem.

Głosujecie na to co ta partia rzeczywiście reprezentuje czy w to co wierzycie czym jest?

Ostatnio Mentzen wychodzi na coraz bardziej rasowego polityka. Zrobił się zwyczajnie oślizgły. Nie udziela prostych odpowiedzi, uchyla się od nich, kręci i kombinuje. Dlaczego miałbym mu zaufać? W wywiadach, debatach wypada zwyczajnie słabo. Bosak to też rasowy polityk co żadną uczciwą pracą się nie zhańbił.

To jest ta nowa nadzieja? Nowa jakość?

Trzeba naprawdę dużo wiary by zaufać że ci ludzie zmienią coś na lepsze. Szykuję się powoli na kolejne 4 lata rządów pisu w koalicji z konfederacją. Zeszmacą się tak samo jak Kukiz za pieniądze ze skarbu państwa jak na rasowych polityków przystało. Wjadą na najtańszych populizmach prosto do państwowych rad nadzorczych. Z resztą już się na to szykują patrząc po najnowszych wypowiedziach.

W 2015 poparliście Pis żeby lewaków bolała dupa.
Potem poparliście Dudę.
Teraz głosujecie na konfederację.
Do trzech razy sztuka, co?

Ale jednego mi brakuje. Te naście lat temu dyskusja była trochę inna. Starano się przekonać do liberalnych postulatów. Podawano wyliczenia, przykłady itp.

A teraz po prostu wyzywanie od lewaków i płatnych trolli. Oj kuce jak głęboki jest wasz upadek. Ślepa wiara w wodza i partię.

A odpowiadając na pytanie które zawsze z waszej strony pada: na kogo głosować w takim razie? Odpowiedź jest prosta – byle nie na pis i konfederację. Skończmy już te ponure 8 lat rządów jakie miały miejsce. Nie fundujmy im dodatkowych 4 lat pasienia się na naszym we wspólnym korytku.
Nie ma jednej idealnej partii, co nie zmienia tego, że konfederację uważam za absolutnie najgorszy z możliwych wybór.

#bekazkonfederacji #konfederacja #polityka
  • 34
  • Odpowiedz
A jednak, jest trochę prawdy że z tego typu partii się wyrasta. Sam jestem jedną z takich osób.

@Viesti: też z niektórych poglądów wyrosłem ale pomimo, że już dobre kilka razy głosowałem na korwina to i tak oddam głos na konfederację bo nie ze wszystkim się zgadzam ale te rzeczy są drugorzędne, ważniejsze sprawy są spójne z konfą a idealna partia nie istnieje. Będę chciał przeprowadzić aborcję to pojadę do Czech,
  • Odpowiedz
  • 5
@Vini_puh: @MyScooter dziękuję panowie za przyznanie mi racji.

Dokładnie o tym piszę. Reakcja jak myślałem. Kiedyś może by wam się chciało bronić partię i przekonania w inny sposób.
  • Odpowiedz
@Viesti eh, oczywiście poszedłeś do pracy i nagle z wolnorynkowca stałeś się socjalistą. Bardzo mnie ciekawi dlaczego ktoś tak radykalnie zmienia poglądy, czy to chodzi o to, że zderzyłeś się ze ścianą i zarabiasz minimalną i ciągniesz socjal?

Bon zdrowotny, bo kolejny nie rozumie idei ubezpieczeń. 4 tysiące złotych na osobę to są fundusze tylko i wyłącznie z budżetu państwa, które są przekazywane na NFZ. Każdego miesiąca płacisz również składkę zdrowotną, od
  • Odpowiedz
kolejny nie rozumie idei ubezpieczeń


@papieska_ONUCA: To nie jest "rocket science", kolego. Tu nie ma czego "nie rozumieć". Problem w tym, że na przykładzie państwa, które stosuje podobny model (USA) - to nie działa. To jest nawet gorsze od NFZ. To chyba, bez kitu, najgorszy healthcare na świecie (cywilizowanym świece, oczywiście, bo gdzieś w Afryce jest pewnie gorzej).
  • Odpowiedz
Wiesz czym jest ubezpieczenie? Sama koncepcja bonu zdrowotnego mówi o tym, żeby uwolnić służbę zdrowia i dać możliwość wyboru.


@papieska_ONUCA: Wyboru pomiędzy prywatnymi ubezpieczalniami którym w przeciwieństwie do NFZtu dochodzą co najmniej koszty reklamy oraz obsługi prawnej. Z założenia więc sprawi to że będą operowały na mniejszym budżecie niż NFZ więc będą musiały optymalizować koszty, jako że kwota bonu jest stała nie zrobią tego po stronie płatnika ale najprościej to zrobić
  • Odpowiedz
  • 8
@papieska_ONUCA: Słoneczko, powiedz jeszcze że jestem komunistą. Dziękuję bardzo. Ja jestem przede wszystkim przeciw konfederacji której nie uważam za partię ani wolnościową, ani specjalnie wolnorynkową.

Z prywatnego ubezpieczenia w postaci medicovera, luxmedu itp. korzystałem. No i dziękuję bardzo za taką alternatywę. 700 zł to nie jest tak zawrotna kwota by miała zmienić jakość tych usług. Nie jest to żadna propozycja. Pewnie za te 700 zł zaczną powstawać prywatne szpitale... No bez
  • Odpowiedz
@TypowyZakolak: Albo nadal nie rozumiesz albo manipulujesz. USA nie stosuje modelu zaproponowanego przez Konfederację. Tu najbliżej byłaby Szwajcaria, Singapur czy nawet Niemcy. Ale kłamcie dalej, może ktoś się nabierze.

A kolejnego oświeconego już komentować nie będę bo to naprawdę zrobiło się nudne, że Giertych płaci za tą monotonnię naprawdę mnie dziwi. Oczywiście jak ktoś wcześniej wspomniał chyba jedyne osoby które zaczynają popierać lewicę po rozpoczęciu pracy to ludzie robiący na minimalnej
  • Odpowiedz
Albo nadal nie rozumiesz albo manipulujesz.


@Parmenides69: Ani jedno, ani drugie.

Masz, zapoznaj się, czemu uważam propozycje konfy za populizm w innej rozmowie:

https://wykop.pl/link/7141219/niedzielski-i-neuropa-rozpowszechniaja-fake-news-na-temat-programu-konfederacji/komentarz/117326683/7100-zl-rok-na-leczenie-raka-xddd-za-tyle-to-sie-nawet-zeba-nie-wstawi-to-ja-juz-wole-leczyc-raka-prywatnie-i-miec-nadzieje-na-wyleczenie-niz-zyc-marz#117346863

W skrócie: To nie ma znaczenia, gdzie przerzucimy ciężar służby zdrowotnej - na publiczną, czy prywatną - kiedy problemem nie jest absolutnie jakiś "brak konkurencji", problem jest po stronie PODAŻOWEJ, a żaden bon nie pomoże.

Teksty o Giertychach sobie daruj, rozmawiaj merytorycznie.
  • Odpowiedz
@TypowyZakolak: Brakuje kasy? Z NŁ z tego co wiem pobrano kilkadziesiąt mld PLN dodatkowej składki, gdzie są te pieniądze? Czy jeszcze musimy więcej opodatkować i dosypać?

Problemem ze stawkami jest taki że są nierynkowe - ustala je jakaś tam rada na podstawie widzimisię i potem mamy zadłużone szpitale i tragiczną jakość. Tu propozycja jest taka by urynkowić to.

Jeżeli chodzi o lekarzy to chyba oni jako jedyni naciskają na deregulację dużej
  • Odpowiedz
@Parmenides69: Brakuje. Przecież lekarz specjalista w poradni zarabia grosze, praktycznie minimalną. jak taka osoba może mieć motywację do pracy albo traktować ją poważnie, kiedy klepacz kodu zarabia 10x więcej ? To jest praca na ćwierć gwizdka byle tylko nabić doświadczenie (a potem sektor prywatny za 300zł/15 min, albo zagranica) - bądź przechowalnia starych lekarzy którzy po prostu inaczej nie potrafią (i w zależności od umiejętności masz do nich kolejki do dwóch
  • Odpowiedz
@Viesti: oczywiście, że to trolle Koroluka, poznasz ich po tym, że mówią o wcześniejszym głosowaniu na Korwina albo dorośnięcia a tak naprawdę zawsze byli lewakami
  • Odpowiedz
@TypowyZakolak: Czyli znowu receptą ma być głównie dosypywanie pieniędzy do koryta i liczyć na to że faktycznie trafią one tam gdzie trzeba? Nie muszą tam iść pieniądze z podatków tylko z kieszeni - gdzie klient dopłaca tam gdzie uważa to za słuszne (lepsza usługa, jedzenie, itp.)

Dzięki tym prywatnym pieniądzom także poprawiłoby się dla reszty bo fundowałoby to lepsze pensje lekarzy i sprzętu dla placówki. Co do deregulacji w kwestii kształcenia
  • Odpowiedz
@Parmenides69: Akurat tutaj kwestią jest patologicznie niskie wynagrodzenie młodych lekarzy + sztuczne ograniczenie liczby miejsc

Więc dobrze byłoby dolać im kasy, wielu to zachęci. Przecież każdy ma świadomość, że we własnym gabinecie masz 300zł za 15 minut konsultacji a mimo to ludzie wolą iść na IT, bo nie każdy chce uczyć się 11 lat a potem jeszcze kilka zarabiać 3000zł i dopiero koło 40. ruszyć z kopyta.

Dopłacanie z kieszeni -
  • Odpowiedz
@Viesti: Zastanawia mnie to zawsze jak to do #!$%@? jest możliwe, że ktoś kto ma lat naście i jest na tyle inteligenty, żeby się zainteresować jakimś tam sposobem widzenia świata, wybiera ewidentny, nieukrywany darwinizm społeczny. Ja #!$%@?ę no. No jak? Ja rozumiem, że młody człowiek może być np. hipisem, punkiem, może zbuntować się przeciwko całemu systemowi, może chcieć podróżować dookoła świata i nie przywiązywać wagi do kasy i konsumpcjonizmu itp. itd.,
  • Odpowiedz
@Viesti: co w tym magicznego? To bardzo popularny motyw ze z korwina sie wyrasta i nie trzeba nikomu za to płacić xd wydaje się wam że jesteście pierwszym pokoleniem które odkryło "wolny rynek"? Xd
  • Odpowiedz
@Parmenides69: singapur to panstwo miasto, do tego obłędnie bogate podobnie jak szwajcaria (gdzie system jest dalece inny od konfederackiego pomysłu oraz wydają na służbę zdrowia o wiele więcej pkb niż my a całość i całość jest bardzo bardzo droga) czy Niemcy (choć pierwsze słyszę by tam panował taki system). Paradoksalnie najblizszy system to ten amerykanski z uwzględnieniem Obamacare. A sporo jest filmików ze stanów jak np siostra wycina na dywanie bratu
  • Odpowiedz