Aktywne Wpisy
gadsh +23
Jestem już ponad 15 lat na wykopie (głównie przeglądałem, raczej mało się udzielałem) i nie wiem czy 15-lat poziom był wyższy czy ja byłem głupszy. Sekcja komentarzy na głównej (głownie, choć mirko też nie jest bez winy) , to jest niestety ale poziom człowieka o ograniczonych zdolnościach intelektualnych. Już nawet nie mówię o tym, że ktoś wstawi komentarz który udowadnia, że nie zapoznał się ze znaleziskiem który komentuje, ale 90% komentarzy jest
Feijoa +2
Czy tylko mi ciągle zdarzają się takie chore akcje na drodze, czy może ludzi w tym kraju już kompletnie popaprało? Wczoraj jakiś chłopak próbował mnie przejechać na pasach, a w sobotę jakaś dziewczyna tak bardzo próbowała na mnie najechać, że aż nie wyrobiła się na zakręcie i musiała wycofać. Ja nie jeżdżę jakoś dużo, ale takie chore akcje zdarzają mi się nagminnie - np. jakaś kobieta dosłownie próbowała mnie staranować na pustym
A to czy śruba odstaje czy nie nie ma praktycznie znaczenia. Byle by był pewny kontakt z dużym metalowym elementem obudowy by w razie przebicia nikogo prąd nie poraził.
Zawsze mozesz leb zostawic od tej strny co masz a podkladki i kabel dac od dolu (moze wystarczy zeby leb sie schowal I nakrecic od dolu nakretke.
Co ja pisze - nie bedziesz mial problemu bo przeciez ten srebrny element jest odczepiany od lampy i dostep bedzie. Wiec przykrec od
@mikolaj-jas: faktycznie, nie zauważyłem odstajacego gwintu. A jakbyś gwint spiłował? xD
Podepnij od dolu a odstajacy gwint utnij/zeszlifuj NIkt tego nie sprawdzi :P
@wypokowy_expert
Tak to tez jest roziazanie. Rozwale sobie sufit zeby spierdzielona lampa mogla wisiec.
A tak na powaznie to wiem ze tego i tak nie bedzie widac. Jakby mial podwieszany sufit to by lampe mocniej przycisnal i wbil leb sruby.
Jakby mial taki sufit jak moja siorka w bloku z wielkiej plyty to
@gorzki99: ale i tak musi dać obok 2 otwory na jeszcze większej średnicy, ja nie widzę różnicy. Jeśli bedzie chciał znów wisielca założyć to i tak będzie musiał większe otwory po kółkach zakryć
Tylko ze ja wole "naprawiac zepsute" niz psuc dobre. Za jakis czas se wymysli ze jednak tu chce inna lampe a ta chce w przedpokoju. Tez tam bedzie rozwalal sufit?
Najprostsze jest zeszlifowanie szlifierka wystajacego gwintu. ALe zdaje sobie sprawe ze nie kazdy ma szlifierke w domu (i nie kazdy potrafi ja obslugiwac)