Wpis z mikrobloga

@Arboree: badania zajmują czas i zostały już zlecone. Dodatkowo śledząc tutaj temat wygląda jakby przypadków nowych było bardzo mało, nowych informacji więc nie ma i nie ma co podgrzewać paniki odgrzewając stare informacje jak robią to media głównego nurtu. Pozostaje czekać
@Arboree: bo inspekcja weterynaryjna w tym kraju #!$%@? może. Dobrze, że kilka uczelni się zainteresowało a tak to prywatne laby się zajmują badaniami. Na początku przyszłego tygodnia powinno być coś wiadome, na ten moment coraz więcej jest plotek o zatruciu.