Wpis z mikrobloga

pojawia się praca dla chłopa na horyzoncie. co zarobię postaram się pomnożyć jakoś żeby całe życie nie harować na cudze szczęście, na domy dla cudzych córek etc. poza tym jakiś czas temu odkryłem że mam siłownię pod nosem więc przestawiłem się z domowych treningów na świątynię stali skoro nie muszę tracić czasu na długą drogę. bardzo sobie chwalę. jest tylko jeden minus. strasznie smutno mi się robi kiedy już tam jestem bo spośród wszystkich kobiet które tam widziałem jakieś 70% jest 8/10 wzwyż w skali atrakcyjności w różnym wieku poniżej 30lvl. wiem że nigdy mi nie dadzą. nawet na nie nie patrzę bo jestem samoświadomy i nie chcę widzieć ich grymasu obojętności albo obrzydzenia, nie chcę być uważany za creepa tylko sobie ćwiczyć w spokoju ehh
#przegryw
Smiecharz - pojawia się praca dla chłopa na horyzoncie. co zarobię postaram się pomno...
  • 1
  • Odpowiedz