Wpis z mikrobloga

Cykl życia kebaba w Szczecinie? Oklepane.

Cykl zycia barberów/golibród zwał jak zwał to dopiero jest cykl XD Nawaliło ich jak grzybów po deszczu, combo w wielu salonach już powyżej 130 zł, a przypominam, że wielu facetów jak nie pójdzie co dwa tygodnie do salonu to wygląda jak pół dupy zza krzaka. No i jak jest na początku zajebiście, zaznaczasz na booksy, że idziesz pierwszy raz to jeszcze ci tam gałe zrobią, dzień dobry Panu, jak się Pan czuje, może coś do picia? Woda, Cola, jakiś drink? Ależ proszę bardzo. Życzy Pan sobie, żeby w tv leciał mecz czy może motoryzacja? Aha wiadomości, no włączymy pewnie. No już idzie do Pana nasza cycata koleżanka i zajmie się Pana brodą, w cenie gorący ręcznik. masaż twarzy, ciepłe płatki na oczy dla relaksu, rózne balsamy, pomady, no wychodzisz jak ze SPA. No, tak jest na początku lub jak idziesz pierwszy raz i zaznaczasz to na booksy. A potem? A potem to podejście jakbyś im przeszkadzał, że przychodzisz, zaczęli działać strasznie na #!$%@?, coraz mniej kosmetyków, masa usług dodatkowych, które kiiedyś normalnie były w cenie, np te gorące ręczniki przed goleniem brzytwą potrafią być teraz dodatkowo płatne a cała usługa nazywa się uwaga KRÓLEWSKIE strzyżenie XD Po zabiegu twarz spsikana tylko środkiem antybakteryjnym i nara przyjdź następnym razem i zapłać 150 zł. I tak się lokal w końcu zamyka i zaraz otwiera się kolejny z brodaczami w koszuli w kratę i rękawiczkach, nie zapominajmy o motocyklach, cyckach i czaszkach jako wystroju salonu, tfu.

#szczecin #barber #niebieskiepaski #modameska
  • 12
@niebieskietruskawki: + studia tatuażu

Ogólnie kilka lat temu zaczęła się moda na zarost drwala + dziarki, to i miejscówek otwierało się od #!$%@?.
O ile jeszcze mało kto sam się wytatuuje, to nikt mi nie wmówi, że barber jest lepszą opcją niż zadbanie o zarost przed własnym lustrem. Oszczędność czasu to żadna, a piniondz jak za wizytę u roksy xD
No ale relacja na insta sama się nie wrzuci.
a przypominam, że wielu facetów jak nie pójdzie co dwa tygodnie do salonu to wygląda jak pół dupy zza krzaka.

Powiem
Ci ze ciekawe- znam tylko 1 świra co tak robi i raczej brechamy z niego bo jest trochę odklejony. Jeżeli rozmawiamy o fryzurze oczywiście - chodzę co 2 miesiące wiadomo
Ze psy końcówce już wygladam gorzej ale co 2 tyg to zdeka przesada
polecam się samemu nauczyć sobie strzyc brodę


@Energiizer: o to to. Mój chłop ma swój piątkowy rytuał, dzień na trymowanie :) schludnie i NATURALNIE wygląda. Nie lubię u facetów zarostu 'ala influenser', ostre linie od linijki + wisienka na torcie, farbowanie, łeeee :D
Ps. Jest minus; jak go najdzie na mocniejsze skrócenie, to cała łazienka jest w tych ścinkach :D
@ewataewa też wolę sobie sam ostrzyc brodę bo zrobię to jak chcę. Barberowi czasem ciężko wytłumaczyć jaki się chce mieć pożądany efekt bo on ma swoje wizje i robi po swojemu.

Ja zawsze się staram trymować jak zlew jest suchy, to wtedy po strzyżeniu mogę wszystko ciągnąć odkurzaczem.
Kiedyś mu kupiłam taki fartuch z przyssawkami na lustro/płytki, ale użył ze 2 razy xd póki włosków nie ma w kubku na szczoteczki, to nie ma problemu hehe