Wpis z mikrobloga

Od stycznia nie grałem w RDR2, całkowicie straciłem zapał choć mówią, że warto. Jakaś motywacja dla mnie, że warto kontynuować grę? Miałem wrażenie, że dość topornie ta akcja się dzieje, nie pamietam ile mam, może z 10 - 20 %? Chwile po tym jak dotarli do innej wioski chyba tej Clemens Point

#rdr2
  • 6
@Delorenoy: Może się zniechęciłeś bo gra wymaga nauczenia się obsługi, w sumie sama nie uczy niczego, nie jest intuicyjna. Ja się meczyłam 1 rozdział na maksa, rzuciłam grę w kosz na rok. Wróciłam i męczyłam się w drugim rozdziale ale jestem uparta, jesli wszyscy mówią że gra zajebista to nie moga sie mylić. W trzecim rozdziale już czułam się bardzo dobrze, załapałam grę, zaczęłam robić wyzwania, podróżować po świecie i gram
@Megawonsz_dziewienc: Absolutnie nic się nie nauczyłam w 1 rozdziale bo mnie prowadzono na sznurku jak psa, w dodatku te dłużyzny to była masakra no i zimno, wszędzie ziąb, śnieg, mróz i beznadzieja. Jak zaczęły mnie gonić wilki które miałam zabić uciekając na koniu to je...łam tym na rok. Na szczęście się przemogłam, dzis kocham rdr2.