Wpis z mikrobloga

Ale mnie wk##wiają sąsiedzi wyżej ( a raczej ich dzieci). One nie chodzą, one napi##dalają w podłogę - tak jakby wsadzić młotek do skerpetki i tak nap###dalać nim w jedną i druga strone. Jeden dzieciak pobił ostatnio rekord i biegał w jedną i drugą strone prawie 2 godziny. Siedzę w słuchawkach i to wszystko słyszę ehh. Najgorzej jak mam dzień wolnego i chce sie porządnie wyspać, to taki mały diabeł nie da pospać.
#przegryw
Pobierz Mr3nKi - Ale mnie wk##wiają sąsiedzi wyżej ( a raczej ich dzieci). One nie chodzą, on...
źródło: e77
  • 25
@justkilling: Całe ten blok jest k#rwa z kartonu/gipsu. Ten ch0j, który zaprojektował blok powinien dostać dożywocie. Tutaj pier#niesz i cie na parterze usłyszą xD

powinni cie #!$%@?ć rodzice, że podłogi zamontowali na #!$%@? podkładach xD


@justkilling: Nawet gdyby był gruby dywan/lepsze podkłady to i tak nic to nie da. Normalnie jak te gówniaki biegają to czuć wibracje xD. Lekkie puknięcie w ścianę słychać, jakby ktoś napie#dalał. Mieszkałem w różnych blokach
@Mr_3nKi_: eh know that feel, mam dokładnie ten sam problem tylko, że z sąsiadami z dołu i to #!$%@? 2 piętra niżej, #!$%@?ą jak #!$%@? 24/7 i to nie tylko dzieciaki bo dorośli też tak chodzą, najgorsze, że tak jak mówisz tego nie da się wyciszyć w 100% ani słuchawkami, ani stoperami bo to idą takie wibracje i niskie dźwięki, że i tak słychać/czuć. Dosłownie nie ogarniam jak można tak chodzić
@Soothsayer: Z dorosłymi nie ma problemu, ale mieszkam w bloku, gdzie WSZYSCY mają kaszojadów - mniejszych lub większych. Czasami sie zastanawiam JAK, jak można tak napi##dalać. Tak jak napisałeś " to trzeba #!$%@?ć piętami jak #!$%@? w podłogę" i tak właśnie robią. Ja to kiedyś nagram i puszcze, jak to słychać - to jest dosłownie napi##dalanie w podłogę. Ehh, dobrze, ze w nocy jest spokój, ale nad ranem jest koszmarnie.
@Mr_3nKi_: u mnie to samo, każdy w bloku ma kaszojada i obowiązkowo psa gdzie połowa tych psów ma problemy behawioralne i wyją nonstop, miejsce nie do życia i to mój największy błąd, że skusiłem się na mieszkanie w takim miejscu, ale nie przewidziałem, w wielu miejscach miejszałem, ale takie stężenia młodych rodzin z kaszojadem to nigdy nie doświadczyłem i nie wiedziałem, że takie w ogóle istnieją xd
@Mr_3nKi_: Mam tak samo. Mieszkam w nowym budynku i wszyscy mają gówniaki naokoło lub psy. Ciągłe hałasy i brak spokoju. Okazuje się, że to jest standard w nowym budownictwie i jeśli ktoś chce spokoju to domek albo wielka płyta.
@Mr_3nKi_ Idziesz, zgadujesz do sasiada w czym sprawa, a jak cie oleje to wdrażasz następujący plan. Codziennie o 21 odpalasz hard bass. Przykladasz głośniki do sufitu i bajo do 22:00.
Podejrzewam że jak to takie małe dzieci to na bank je usypiają o 20-21 więc tylko jak zasną to od razu pobudka z płaczem xD
Zobaczysz kto dłużej wyrzyma.