Aktywne Wpisy
ChickenDriver2 +30
#pracbaza
Klęska urodzaju.
Wygrałem rekrutację w firmie A. Dostałem ofertę. Przyjąłem ale na wypowiedzeniu (3 m-ce), krótko po jej przyjęciu dostałem zaproszenie w firmie B do rozmowy w sprawie pracy w fajniejszym zakresie, w większej firmie, z lepszymi opiniami na GW i w ogóle. Poszedłem pogadać, bo co mi szkodzi. Rzuciłem jeszcze większy hajs niż przyjąłem w A i tyle. No i po około miesiącu od przyjęcia oferty A, firma B złożyła
Klęska urodzaju.
Wygrałem rekrutację w firmie A. Dostałem ofertę. Przyjąłem ale na wypowiedzeniu (3 m-ce), krótko po jej przyjęciu dostałem zaproszenie w firmie B do rozmowy w sprawie pracy w fajniejszym zakresie, w większej firmie, z lepszymi opiniami na GW i w ogóle. Poszedłem pogadać, bo co mi szkodzi. Rzuciłem jeszcze większy hajs niż przyjąłem w A i tyle. No i po około miesiącu od przyjęcia oferty A, firma B złożyła
Fennrir +119
Niezła #patodeweloperka w #katowice przebijająca chyba nawet wrocławskie nadbudówki: trzykondygnacyjna nadbudowa stanowiąca połowę wysokości budynku. Kamienice są w ewidencji, ale konserwator najwyraźniej problemu nie widzi, co innego gdyby szaraczek chciał wymienić okna, wtedy już by była "ingerencja w wygląd zabytku". IMO powinien być bezwzględny zakaz nadbudowywania zabytkowych kamienic (z jedynymi dopuszczalnymi wyjątkami w celu odtworzenia oryginalnej wysokości czy wyrównania pierzei), bo to co się dzieje w ostatnich latach to jest kompletna patologia.
#pracbaza #korposwiat
Z drugiej strony - może w którejś komórce organizacyjnej trzeba wystawić przelew/zapłacić pracownikowi za niewykorzystane wartości (np. urlop/ekwiwalenty itp).
@depish: Czyli proponujesz jeszcze dołożyć do interesu? No to pięknie. Myślisz że pracodawca będzie się bawił w dochodzenie gdzie są narzędzia czy inne rzeczy własności firmy? Nie, oni sobie potrącą równowartość z ostatniej wypłaty i tyle.
A ja tu nie mówię o urlopie - ten leży w gestii rozliczenia kadr, a te zazwyczaj sa dobrze poinformowane o tym że pracownik odchodzi. Mi chodzi o inne służby zakładowe -
Pewnie procedurę już zakończył, co w korpo-systemach jest już odhaczone i tylko potrzebna jest formalność.
Która potrzebna nie jest. Chociaż pewnie i tak pojedzie, bo biurokracja jest ważniejsza od zdrowego rozsądku.
A za narzędzia to oni muszą Ci udowodnić, że ukradłeś, nie na odwrót. I nawet wtedy nie mają prawa potrącić z wynagrodzenia - muszą je wypłacić zgodnie z prawem pracy a roszczeń za narzędzia dochodzić w osobnym postępowaniu.
3 dekada
Jeśli chodzi o odesłanie sprzętu, to wolę wydać na kuriera niż tylko po to jechać do firmy.