[Jung22]

Jest jakaś różnica jeśli staram się o kredyt bezpośrednio w banku, a u doradcy? Ostatnio trafiłem na komentarz pod jakimś filmem o kredycie 2% i ktoś tam pisał, że był w pekao i dowiedział się, że będzie trudniej o kredyt, jeśli będziemy starali się o niego przez doradcę, a nie bezpośrednio w banku.
#nieruchomosci

[ksiezycoweNieruchy]

@Jung22 co to znaczy trudniej? może będzie to tylko różnicą w czasie. Jak masz dojścia to dostaniesz szybciej niż inni, a jak nie masz to będziesz czekał 2 miesiące

[Kiedysbedeczerwonka]

@Jung22 trudniej, bo to nie doradca z banku dostanie prowizje XD

[Jung22]

@ksiezycoweNieruchy: No właśnie nie wiem co to znaczy trudniej. Ktoś pisał, że był w banku i powiedzieli, że będzie trudniej o kredyt przez doradcę niż bezpośrednio w banku,

[recc]

@Jung22: a czemu nie chcesz korzystać z doradcy? Przecież to nic nie kosztuje.

[bero33bb]

@recc: mi doradca zrobił symulacje w Lendi, które nie miały nic wspólnego z rzeczywistym oprocentowaniem banków, potem przyszły konkretne oferty z których każda była na 8,5% lub więcej, a jak poszedłem do Millennium sam, to dostałem tam 7,9%... (a w kalkulacji doradcy Millennium miało ok. 9% i było najdroższe) - więc w moim przypadku po prostu korzystniejszą ofertę znalazłem sam. Ale to było pod koniec zeszłego roku i nie ma też

[bdg-bro]

@Jung22: o proszę, a kiedyś to doradcy potrafili lepsze wyniki wykręcać( ͡° ͜ʖ ͡°) tak 2-3 lata temu np. we wnioskach doradców przechodziły koszty utrzymania 500zł/os w gospodarstwie domowym, podczas gdy pracownik banku przyjmował 700-1000zł/os. Doradcy zewnętrzni również namawiali i podawali sposoby jak przed bankiem ukryć fakt posiadania dzieci, aby zwiększyć zdolność, jak wykręcić sztuczne obroty pieniędzy na koncie zwiększające wiarygodność itd.
Później taka rodzina 2+2 jest