Wpis z mikrobloga

Ostatnio miałem taką depresyjną myśl w związku z partiami politycznymi i marszem 4 czerwca
To ma być marsz przeciwko Pis,ale osoby maszerujące też jakby są podzielone na grupy o różnych poglądach,czyli będą tam zarówno osoby o lewicowych jak prawicowych poglądach,ale do rzeczy.Chodzi ogólnie o to iż po tym marszu i tak w zależności od skutku te osoby będą się żreć ze sobą.
Czyli tak naprawdę niby chcemy walczyć z większym złem,ale potem i tak będziemy walczyć między sobą.
#polityka #pis #polska #4czerwca #platformaobywatelska #lewica #konfederacja #luzneprzemyslenia
  • 8
Ale nie uważasz,że to trochę takie sztuczne zbierać się razem,zrobić co trzeba,a potem się bić między sobą.Tam gdzie są dwie strony konfliktu jest to jakieś łatwiejsze


@NiebieskiMiszmasz: Czekaj, czy ty naprawdę nie rozumiesz tego powiedzenia, że wróg mojego wroga jest moim przyjacielem? xD
Chodzi ogólnie o to iż po tym marszu i tak w zależności od skutku te osoby będą się żreć ze sobą.

Czyli tak naprawdę niby chcemy walczyć z większym złem,ale potem i tak będziemy walczyć między sobą.


@NiebieskiMiszmasz: Naprawdę nie dostrzegasz czym jest PiS? Nie widzisz że to pełzająca dyktatura która nas prowadzi w model białoruski/putinowski i całkowitą katastrofę gospodarczą? Teraz się zastanawiasz czy iść na marsz, a być może za