Wpis z mikrobloga

w stanach maja zajebiste kible. spuszczenie wody powoduje, że cała woda razem z nieczystościami jest zasysana do rury i przez chwile w kiblu nie ma żadnej wody, aż do momentu kiedy napełni się na nowo. polskie #!$%@? kible robią tornado w kiblu, a gowno dalej niespłukane. nienawidzę tego. czasami spuszczam na 3-4, bo gowno tylko robi fikołki w wodzie i #!$%@?. wrzucam papier toaletowy, z nadzieja że posłuży guwnu jako żagiel i nadal #!$%@?. jak jestem w domu to zostawiam gowno żeby nasiąknęło wodą i po kilku minutach próbuje znowu. a w Ameryce naciskasz spłuczkę i zapominasz o temacie. #!$%@?ć europejskie kible

#sranie #toaleta
  • 8
@powodzenia: Zmień dietę albo kup lepszą spłuczkę xD Jedyny problem kiedy mam ze spuszczeniem gówna jak się nażrę czekolady i się przyklei xD Ale żeby pływało i się nie dało spuścić to mi się nie zdarzyło.
@powodzenia: znaczy, że jak tylko wyleci mi baton z tyłka, to od razu zasysa? Jest jej więcej, kupa wpada (4 π r³ × ⁵√224 × ⅔ × ∑₃ + ∫² ÷ ∞ - ㏒₂8 ≈ Error). Wytłumacz mi to, bo brzmi jak technologia z kosmosu.
@Korda aa, myslalem, że podczas zasysania chlupie. w takim razie masz racje, szansa na zachlapanie chyba ciut większa, ale po to tak czy siak wrzucam papier toaletowy przed detonacją