Wpis z mikrobloga

na Facebooku jest grupa"seowcy", możesz tam dać ogłoszenie, takie w miarę szczegółowe tj. co chcesz osiągnąć, ogóle masz pieniędzy i jaki czas operacyjny (chociaż orientacyjnie), dostaniesz pewnie ze 20 ofert, z czego większość od razu odrzucisz bo będzie widać że nie czytali założeń, ale może ktoś się trafi.
Freelancerów trzeba niestety testować w boju, i bezwzględnie eliminować jeśli powtarzalnie mijają się z terminami, ale wiem że są na rynku SEO ogarnięci ludzie.
  • Odpowiedz
@MohicanoPolako: niestety nie, i to nie dlatego, że znam ludzi, tylko że na tym etapie zadajesz pytanie klasy "polećcie lekarza". Ja Ci podrzucę kontakt, a potem ziomek powie, że mu wpadł lead jakiś, ale on nie wie co z nim zrobić bo się na tym nie zna i skąd to w ogóle ;D

Freelancerzy mają w ogóle jedną podstawową zaletę - większość jest znacząco tańsza od agencji, natomiast mają też mnóstwo
  • Odpowiedz