Wpis z mikrobloga

Mam w domu obie konsole, Playstation 5 oraz Xbox Series X, jedna i druga to super sprzęt, każda z nich ma swoje wady i zalety, ale kurde ta Forza Horizon to jest game changer u 30 letniego chłopa. Od wielu lat słyszę, że kolorowa Forza Horizon jest dla dzieciaków, a Gran Turismo dla poważnych chłopów, nic bardziej mylnego. Kilkanaście lat temu jak wychodziło Gran Turismo 5 to byłem spoceńcem, który musiał wymasterować trasy, siedzieć spięty żeby się poprawić o 0,069 sekundy i grindować wirtualną walutę przez tydzień żeby kupić furkę, która po tygodniu była już bezużyteczna jak zmieniła się klasa wyścigów online. GT7 dalej ma to coś, dalej jest bardzo dobrą grą samochodową, ale szybko nudzi, nie wiem jak wy, ale ja mam tak że łapie tygodniową zajawę na GT7, staram się poprawiać czasy, czysto jeździć na online utrzymując najwyższe rangi i potem nie gram w to 2 miesiące, bo mi się po prostu nie chce, ta gra w porównaniu do FH5 (wiem, że to inny rodzaj wyścigów) jest po prostu TOPORNA. Masz wrażenie, że nie jeździsz samochodem, tylko samochód jest na środku ekranu a to otoczenie skręca. Z Forzą Horizon 5 jest odwrotnie, wracasz zmęczony z roboty, bierzesz pada, rozwalasz się na kanapie i po prostu jeździsz, jeździsz sobie bez celu, robisz różne wyzwania często przypadkowo, bawisz się, grasz sobie eliminatora, chcesz to robisz rozwałkę przez pustynie, chcesz to jeździsz powoli zgodnie z prawem, śmigasz po wiosce Golfem, potem Lambo po autostradzie, bez celu, bez grindowania, fakt może i jest trochę zbyt łatwo i grze brakuje "celu" bo w sumie wyscigi pojawiają się ciągle i jest tego zbyt dużo, ale zawsze znajdzie się coś do roboty na całkowitym czilu i #!$%@?. W poprzednich częściach było tak samo. Jak już całkowicie mi się nudzi to odpalam sobie Microsoft Flight Simulator i latem sobie bez celu w międzyczasie przeglądając internety, brakuje mi bardzo takich dwóch gier na PlayStation, które jest chyba bardziej nastawione na ambitne produkcje, gdzie trzeba się spiąć i skupić zamiast zrelaksować. Jakbym miał sprzedać którąś z konsol to chyba bym został w drużynie zielonych, z wiekiem coraz mniej chce mi się grać a te Xboxowe produkcje do mnie mocno trafiają, gry typu TLOU i inne filmy interaktywne nie są dla mnie.

Ps. Chwile miałem Xbox Series S i w porównaniu do X graficznie to gówno najgorsze w przypadku Forzy i MFS i jak ktoś pisze, że nie widać różnicy to chyba nigdy nie miał obu konsol XD

#forzahorizon5 #xbox #xboxseriesx #xboxseriess #playstation #playstation5 #granturismo #granturismo7 #konsole #gry
  • 12
  • Odpowiedz
@niebieskietruskawki: Forza sztos tylko denerwują tanie sztuczki. Np. ostatnio miałem 5 wyścigów pod rząd gdzie przegrywałem praktycznie cały wyścig i akurat na ostatnim odcinku udawało mi się wyprzedać. Jestem bardziej niż pewny, ze to tylko sztuczka, żeby podbić adrenalinę i komputerowy przeciwnik dostał nerfa pod koniec, żebym wygrał o włos. Coś takiego jest nagminne
  • Odpowiedz
@niebieskietruskawki: Co do Forzy się zgadzam, ale Flight Simulator mi się właśnie wydaje takim Gran Turismo.
Jaki tryb odpalasz żeby sobie na luzie łatwo polatać? Chyba, że jesteś zawodowym pilotem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@niebieskietruskawki: grałem na s ale na hd i na x 4k. Różnicy nie było xD Ale to dlatego że 4k x HD.
Co do forziny to się wkręciłem w sezony plus multi ale łamie strasznie bo nie potrafię samochodu dobrać pod wyścig.
minus taki że z kasą tam trucho i mi jakieś gówna wypadają :(
Flight sim to ładne ale szkoda miejsca a przez stream działa jak gówno.
biczek - @niebieskietruskawki: grałem na s ale na hd i na x 4k. Różnicy nie było xD A...

źródło: 73df1ffc-738d-44ee-a19f-e0d2cac925a0

Pobierz
  • Odpowiedz
@lunga: A po prostu odpalam tą mapę i sobie zaznaczam jakiś punkt przykładowo nie wiem Szczecin, od razu zmieniam kamerę na zewnątrzną i tylko gałkami w padzie steruję gdzie lecę, mam tam jakiś samolot już upatrzony który jest banalny w sterowaniu w locie jak w jakimś GTA
  • Odpowiedz
@lunga: Od razu w powietrzu zaczynam, nie trzeba startować ani nic ustawiać, po prostu wciskasz sobie "A" żeby dać pełną moc i gałkami sobie skręcasz i tyle. W ten symulacyjny tryb ze startem manualnym nie chce mi się bawić
  • Odpowiedz
@niebieskietruskawki: Forza Motorsport też jest lepsza od GT, łączy wszystkie zalety Horizona ale z poważniejszym modelem jazdy. Dzięki temu to taki sam simcade jak GT ale bez tej spiny, szarości, grindu i wrażenia, że to growy odpowiednik jesiennego poranku na blokowisku z wielkiej płyty
  • Odpowiedz
@Syskiev: No właśnie czekam na Motorsporta żeby porównać do GT, bo nigdy w to nie grałem. Od zawsze byłem team Playstation i dopiero od tej generacji jestem posiadaczem Xboxa, ograłem sobie za to zaległe Horizony i po prostu świetnie się bawiłem, szczególnie w 4.
  • Odpowiedz
masz wrażenie, że nie jeździsz samochodem, tylko samochód jest na środku ekranu a to otoczenie skręca


@niebieskietruskawki : No ta kamera rodem z Maluch Racer to jest trochę nieporozumienie i dziwne, że do tej pory nie potrafią tego dobrze ogarnąć.

Mi w Gran Turismo podoba się to poważne podejście do motoryzacji, które jest widoczne już od razu w samym menu i w Gran Turismo Muzeum. Czuć, że jest to taki swego rodzaju
  • Odpowiedz
Mi w Gran Turismo podoba się to poważne podejście do motoryzacji, które jest widoczne już od razu w samym menu i w Gran Turismo Muzeum. Czuć, że jest to taki swego rodzaju hold dla motoryzacji i coś dla fanów.

Forza Motorsport jednak robi to bardziej casualowo i cukierkowo. Mam nadzieję, że nowa część podejdzie do tego poważniej.


@Beeercik: Ale to Forza Motorsport wprowadziła już dawno temu ForzaVIsta, czyli tryb do "podziwiania"
plastic11 - >Mi w Gran Turismo podoba się to poważne podejście do motoryzacji, które ...
  • Odpowiedz