Wpis z mikrobloga

Jakby kogoś kiedyś naszła ochota na skosztowanie "domowej" pizzy z Piccolo to zdecydowanie odradzam.

Wzięliśmy w 5 osób tę blachę jak do ciasta 45x33 i szczerze się zawiedliśmy.

Praktycznie sama buła smakująca jak marketowy gotowiec, jakiejś najtańsze składniki na wierzchu, a to wszystko w towarzystwie "ośmiu sosów" jak głosiło menu. Przy czym ta ósemka okazała się jednym dzbankiem ciepłego wodnistego sosu "pomidorowego" jak do gołąbków, robionego z proszku ( ͡° ʖ̯ ͡°) Mam nadzieję, że nie wraca to do gara jak ktoś nie rozleje wszystkiego.

Doprawdy niecodzienne połączenie. Szczerze jestem zdziwiony, że taki lokal się tyle lat trzyma z tego typu smakami. Ktoś wie czy pizza na cienkim albo makarony są tam w tym samym stylu? Bo raczej nie odważę się tam pójść drugi raz wtedy.

Zdjęcie poglądowe z google maps.

#szczecin
Tytanowy_Lucjan - Jakby kogoś kiedyś naszła ochota na skosztowanie "domowej" pizzy z ...

źródło: Screenshot-2023-05-20-20-11-20-325-com-google-android-apps-maps-edit

Pobierz
  • 8
@lord_xenu: @krucjan No my właśnie zamówilismy coś podobnego do drugiego zdjęcia, bo była ekipa "wielkich chłopów" i chcieli się najeść, a w menu był wpis "odpowiednik 10 pizz".

Nikt tylko nie dopisał, że to 10 samych spodów ułożonych warstwami na sobie, a na górze lekko posypane chyba ze 3 składniki. Jeszcze babka (bardzo miła) poprosiła o zabranie szklanek na bok, bo "zaraz gigant wjedzie". Myśleliśmy, że to będzie po takiej zapowiedzi
@Tytanowy_Lucjan okrągła pizze na cienkim cieście to jeszcze można tam zjeść, takie guilty pleasure, coś jak najtańszy hambuks z kotletem z momu na dworcu. czasem można mieć ochotę na taką pizzę w stylu robionej na chacie przez babcię. ale to grube ciasto jak zamówiłem to myślałem że komuś się coś #!$%@?ło.
jeszcze żeby ono było dobre i na przykład przełożone serem w środku, ale całość jest po prostu beznadziejna.
@Tytanowy_Lucjan: bo tam się zamawia inaczej. Te wielkie są dla weteranów. Najlepiej zamówić 1 porcje pizzy na grubym cieście. Przyjdzie podana na talerzu jedna taka kostka, polana sosem i z surówką. Sos jest neapolitański i w żadnym wypadku nie jest z proszku.

To nie jest normalna pizza, tylko taka jakby wariacja na temat pizzy z czasów komuny kiedy to ktoś usłyszał o pizzy ale nie bardzo wiedział co to jest i