Wpis z mikrobloga

@morgiel: przypomniala mi sie anegodta z jednego z filmow o kenijskich maratonczyckach. Po sprowadzeniu sie do Uk rozmawiaja dwie zony biegaczy i jedna mowi do drugiej: twoj maz jest jeszcze slby, nic nie wygrywa, ale jak wygra jakies zawody to kupcie krowe to was chociaz utrzyma
@morgiel: właściwie gdyby usuwać im ich szczątkową świadomość (np. przez operacje neurologiczną) lub wprowadzić je w stan śpiączki farmakologicznej, to czy ze strony etycznej nie byłoby to bardziej mięso laboratoryjne niż zwierzę?