Wpis z mikrobloga

Serduchem jestem z ludźmi, których spotkała przykra niespodzianka. Ale dla FIA i Liberty Media (szczególnie dla nich) karma za tragiczne ułożenie kalendarza. Ale nie martwmy się. Za rok będzie triple header Miami-Monaco-Las Vegas ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Oglądam F1 od ostatniego tytułu Schumachera, ale tak zażenowany całym cyrkiem nie byłem nigdy. Z resztek sportu zrobili opakowanie uwalone brązowym ściekiem, ale ludzie poklaskują na takie marne show xD Skoro na padoku nieudacznicy nazywani celebrytami muszą łazić z watahą ochroniarzy, a zadanie im pytania graniczy z cudem, to wiedz, że coś tu nie gra.

Przy takim syfie za parę lat większośc z tagu wypnie się na F1, nawet nie patrząc czy Red Bull dalej będzie dominował.

I zaznaczam, że nie jestem wyznawcą "kiedyś to było". Raczej nazywałbym siebie obserwatorem rywalizacji bez sztucznych udziwnień.

A na koniec deser z przeszłości. Niech symbolem upadku będzie to, że obecny siedmiokrotny jest głównie obiektem drwiń ( i słusznie) w porównaniu z Schumacherem.
#f1
WieszakKrzak - Serduchem jestem z ludźmi, których spotkała przykra niespodzianka. Ale...