Wpis z mikrobloga

#trykiewiczspam #mozemyslejakjest

Info o znalezisku u Trynka wzburzyło wszystkich i mnie też, ale tak sobie myślę na chłodno. Prokurator z Rzeszowa, do którego wpłynęło zawiadomienie mówił, że mają materiał w postaci kserokopii kilkunastu zdjęć i materiał przypominający kostny. Biorąc pod uwagę, że aż tak głupi, żeby podrzucać mu ludzkie kości by nie byli, a na zdjęciach miały być rysunki Trynkiewicza to śmiem twierdzić, że to może być całkiem suwerenne działanie Dyrektora ZK, który podjął ostatni desperacki krok znalezienia czegokolwiek na Trynka i uznał, że z rysunków zrobi porno dziecięce, a z kości może się uda coś urzeźbić, a generalnie to grunt, żeby jutro skierować wniosek o areszt i żeby sąd jakoś dał się na to nabrać i go zamknął, a potem się zobaczy, a nuż 3 marca sąd cywilny jednak zamknie go w ośrodku.

Tak na chłodno to jednak nikt nie jest tak głupi, żeby mu tam faktycznie coś podrzucać, bo żaden sąd nie łyknie, że podczas pobytu w ZK zdołał przemycić tam dziecięce porno. Jedyne co, to mógł je sam narysować.
  • 21
@stekelenburg2:

tak na chlodno to fuck logic?

psycholodzy nigdy nie mówili, że to idiota, wręcz przeciwnie a już na pewno nie taki by zostawić takie coś w celi, facet gotowy jest podjąć się kastracji a zostawiłby takie malunki? Wczuwając się w sytuację zjedzenie tych rysunków byłoby oczywistą oczywistoscia.. skrajnie nielogiczne
@rostu: nie nie. Chodzi mi raczej o to, że to mogła być jego twórczość, co do której nie podejrzewał, że się do niej przyczepią, bo miał ją przez 25 lat i się nie czepiali. A teraz dyrektor postanowił pojechać po bandzie i się przyczepić i złożyć zawiadomienie na głupa.
@stekelenburg2:

nie wspominam juz o tym, ze mial pewnie setki mozliwosci i czas by je zniszczyc inaczej.. chyba, ze to jego stara tworczosc skonfiskowana przez kontrole i wykorzystana teraz ale tak nie powinno sie robic..
@Paralotnia:

no tak ale jesli kara 25 lat pozbawienia wolnosci ma byc forma resocjalizacji to nie powinno sie wykorzystywac przeszlosci bo w takim razie ta resocjalizacja nie miala sensu jesli oceniamy dalej jego przeszlosc juz po odbyciu wyroku. powinnismy sie skupic na tym co bedzie teraz - osobiscie wierze, ze kazde zlo da sie "przerobic".
@stekelenburg2:

sowją drogą uważam, że resocjalizacja ma sens tylko w 2 przypadkach >> czerpanie wzorcow od moralnie rozwinietych ludzi, empatow (prawie niewykonalne) i trzymanie w zamknieciu z samym soba, brak kontaktu nawet z pracownikami - wtedy trzeba zmierzyć sie z samym soba.

Aktualny sposob jest niepoprawny poniewaz wiezien rzadko ma okazje zrozumiec co jest dobre a co jest zle, natomiast pewnym jest, ze musi nauczyc sie zyc w srodowisku pelnym zwyrodnialcow
@rostu: hmm, myślę, że nie. Tzn. ja bym zwracał uwagę na dwa aspekty: pokazywanie więźniowi, ze zrobił źle + zrobienie tak, żeby w miarę miał do czego wracać. Z tym, że to oczywiście zależy od tego, za co został skazany, bo część powinna odbywać terapie itp. itd. Nie szukałbym jednego tylko modelu.
@stekelenburg2:

reasumujac - rowniez twierdze, ze problem jest zlozony i zarowno moje przemyslenia jak i twoje maja sens w konkretnych przypadkach ale zdecydowanie zlym jest trzymanie wszystkich "razem".
@stekelenburg2:

problem byl bardzo interesująco przedstawiony w filmie jablka adama (traktowac z lekkim dystansem), jak nie ogladales to polecam. naturalnie ciezko to zrealizowac ale jednak interesujace spojrzenie na spawe. wiekszosc ludzi niestety "dostosowuje sie" do otoczenia i czerpie od nich swiadomie czy podswiadomie wzorce a to nie jest zbyt dobre
@rostu: to nie jest tak źle z tym trzymaniem razem. Za drobne rzeczy trafia się do zakładu typu otwartego (cele otwarte noc i dzień, można pracować poza zakładem, nawet bez nadzoru itp.) lub półotwartego (cele otwarte w nocy, też można pracować poza zakładem). Tylko poważni przestępcy idą do zamkniętego. A jeszcze 4 grupa do terapeutycznego.

Ale czy tam się prowadzi wobec ludzi zajęcia i jakie to nie wiem ;|