Wpis z mikrobloga

@Zarzutkkake eh niektórym ojcom by się przydało zostawić dziecko, samemu iść do pracy i z pensji przelewać co miesiąc te 450 zł. Nie mieć w ogóle zmartwień tylko praca, a po pracy czas dla siebie.. bajka. Opiekunka bierze z 20 zł za godzinę, więc alimenty to jest opieka nad dzieckiem za grosze.
  • Odpowiedz
  • 701
@apee jak podzielisz opiekę na dwójkę to nie masz alimentów. Matka moich dzieci jak sie o tym dowiedziała to stwierdziła, że nie nadaje sie na ojca i nie chciała już opieki naprzemiennej.
  • Odpowiedz
@apee: pewnie że można, ale matkom to nie na rękę, bo wtedy nie mogą wydawać na siebie kasy z alimentów na dziecko, a wiadomo, że sąd w Polstanie zawsze jest po stronie kobiety.
  • Odpowiedz
@Zarzutkkake: opieka naprzemienna nie zwalnia z alimentacji. Alimenty na dzieci będzie dawać rodzic bardziej sytuowany temu mniej sytuowanemu, by dziecko w czasie przebywającym z rodzicem "biedniejszym" nie miało gorzej niż podczas czasu z rodzicem "bogatszym". Sąd winien zasadzić alimenty proporcjonalnie do zarobków biednego i możliwości bogatego wliczając czas opieki naprzemiennej. Ergo będą niższe niż jak przy opiece tylko jednej strony. Mowa o obojgu rodzicach pracujących. Mam tak wśród znajomych.
  • Odpowiedz
chciało się dziecko, to trzeba się nim zajmować. A zamiast narzekać na brak czasu można podzielić opiekę na dwóch rodziców.


@apee ale chyba oboje chcieli nie tylko matka? Dla mnie ojciec co płaci alimenty zrobił deal życia.. ma dziecko i opiekunkę za grosze.
  • Odpowiedz
pewnie że można, ale matkom to nie na rękę, bo wtedy nie mogą wydawać na siebie kasy z alimentów na dziecko, a wiadomo, że sąd w Polstanie zawsze jest po stronie kobiety.


@symetrysta no tak, 450zł to taki majątek, że można codziennie być u fryzjera i robić zakupy w galerii. Nawet jak by wydała akurat te konkretne na siebie to potem będzie musiała za swoje kupić np. paczkę pieluch po 60 zł
  • Odpowiedz
Dla mnie ojciec co płaci alimenty zrobił deal życia.. ma dziecko i opiekunkę za grosze.


@WielkiNos: Ma dziecko z którym kontakt ma mocno ograniczony i opiekunkę której nie może zmienić, nie może przestać płacić, a ona może sprowadzić innego typa i uczyć dziecko by do niego mówiło "tato".

Ta... wspaniały deal.

  • Odpowiedz
ale chyba oboje chcieli nie tylko matka? Dla mnie ojciec co płaci alimenty zrobił deal życia.. ma dziecko i opiekunkę za grosze.


@WielkiNos: równie dobrze mogła być wpadka i on proponował aborcję, a ona chciała urodzić - umiesz sobie wyobrazić taką sytuację?
  • Odpowiedz
@2-aminopirydyna tak, ale wtedy raczej kobieta się odcina od dawcy nasienia i nie chce mieć z nim nic wspólnego. Jak facet na pewno nigdy nie chce dzieci i by zawsze proponował aborcję w sytuacji wpadki to przecież może sobie zrobić wazektomię.
  • Odpowiedz
Alimenty na dzieci będzie dawać rodzic bardziej sytuowany temu mniej sytuowanemu, by dziecko w czasie przebywającym z rodzicem "biedniejszym" nie miało gorzej niż podczas czasu z rodzicem "bogatszym". Sąd winien zasadzić alimenty proporcjonalnie do zarobków biednego i możliwości bogatego wliczając czas opieki naprzemiennej. Ergo będą niższe niż jak przy opiece tylko jednej strony. Mowa o obojgu rodzicach pracujących. Mam tak wśród znajomych.


@MaJeM0: co za popaprana akcja. I znów nie opłaca
  • Odpowiedz
>przecież może sobie zrobić wazektomię


nie zawsze można


@galonim to zostaje zawijać podwójnie albo nie uprawiać seksu skoro ktoś nie akceptuje w ogóle opcji, że z tego są dzieci.
  • Odpowiedz
@WielkiNos dziecko to chyba nie jest zmartwienie, co?
PS pewnie tysiące ojców chciałoby żyć w ten sposób, tylko, że sądy rodzinne sprawdzają płeć rodzica i to w zasadzie jedyne kryterium przy przyznawaniu opieki nad dziećmi.
  • Odpowiedz