Wpis z mikrobloga

Mireczki, z ciekawości robicie #koronagorpolski z oficjalną książeczką, czy bez? Bo wszedłem na stronę tego "stowarzyszenia" i zapachniało jakąś sektą xD No nie przekonali mnie do wydania tych 5 dych. #kgp
  • 4
  • Odpowiedz
@marafc: No niektórzy są tam mocno zafiksowani. Stroje klubowe, zloty i jakieś loże zdobywców. Ale nie trzeba brać w tym udziału. A sama książeczka z pieczątkami i zdjęciami jest super pamiątką i niejako motywuje do zdobycia tych mniej popularnych szczytów.
  • Odpowiedz
  • 0
@marafc Ja robiłem KGP nieoficjalnie, sam dla siebie, dla własnej satysfakcji zdobycia wszystkich szczytów. Nie do końca pasowała mi zasada stowarzyszenia licząca tylko szczyty od momentu zgłoszenia się wymuszającą powtórki. Na Kłodzkiej Górze poznałem starszego pana, który kończył tam akurat diadem gór polskich (80 najwyższych szczytów wszystkich pasm i masywów w Polsce) i też narzekał na tą bzdurną zasadę stowarzyszenia KGP, bo mimo, że zdobył diadem to oficjalnie korony nadal by nie
  • Odpowiedz