Wpis z mikrobloga

@Przeciwniemu1: tak, mam premium.
Nie, nie jeździłam po USC / plebaniach - ale bynajmniej nie z powodu premium.
Po pierwsze: akty z USC możesz uzyskać logując się do ePUAP.
Po drugie: starsze akty (które zostały przeniesione do archiwów) są zdigitalizowane (nie wszystko, ale sporo).
Zacznij od https://geneteka.genealodzy.pl/ - to jest wyszukiwarka akt.
Jeśli uda Ci się znaleźć daną osobę (bo dany akt - urodzenia/ślubu/zgonu - został już zindeksowany) to albo będziesz
@faramka: o, kojarze Cie. 100 lat temu chyba jezdzilas na rowerze i pisalas o tym na insomni :D ?

A na temat my heritage, to jaki masz abonament i jaki polecasz?
Bo ja mam teraz tak:
- matche DNA - po % wspoldzielonego DNA
- record matche i smart matche ale bez premium nie potrafi mi zaimportowac rodziny z innych drzew :)
- mam jeszcze jakies matche z baz danych nagrobkowych
@Przeciwniemu1: hah, to ja. Nadal coś tam sobie jeżdżę.

Jestem łajza i nie umiem znaleźć jaki mam abonament. W zakładce moje zakupy mam "Abonament Kompletny".
Była jakaś promocja na test DNA i kupiłam, dostając "gratis" premium. A było to na w zasadzie na początku mojej przygody z genealogią (koniec maja 2022). Szczerze mówiąc to nie pamiętam jak działa darmowe konto MH.

ale pozostale slabo mi ida

Brak skanów online czy co?
@faramka: a nie, moja babcia jest z wielodzietnej rodziny i sie urodzila jako ostatnia z rodzenstwa i nie zna swoich dziadkow a tyle od swojej mamy a mojej prababci zna pelna date urodzenia i zgonu.

A powiedz mi jeszcze, tak jednym zdaniem. Warto ten abonament kupic?bo to prawie 400-500zl wyjdzie.
@Przeciwniemu1: jeśli pamiętasz czasy insomnii XD to pewnie Twoi pradziadkowie są już w archiwach (tzn. akta ich urodzeń). Jest więc spora szansa, że skany są w necie, może nawet indeksy. Ja bym spróbowała poszukać na getenece :) Chyba że w grę wchodzi niejasne pochodzenie.
U mnie w zasadzie sprawa była prosta, bo moi przodkowie nie wędrowali / nie zmieniali znacząco miejsca zamieszkania.

Hm, a może spróbuj uzyskać akt zgonu pradziadka /
@faramka: dzieki, ja juz robilem badanie DNA. I w sumie dzieki niemu rozwiklalem zagadke rodzinna. Bo mam pochodzenie niemieckie, natomiast DNA bałtów.

I okazalo sie ze pochodzili osadnicy z Prus z okolic krolewca w ramach osadnictwa fryderacjanskiego.
@Przeciwniemu1 Do USC często wystarczy po prostu przedzwonić jak mamy konkretny rekord do znalezienia. Jeszcze nie spotkałem się, by ktoś mi odmówił czy zachował się jakoś źle w temacie. Ważne, by mieć jakieś w miarę ścisłe widełki czasowe, bo wiadomo, że całej księgi Ci w takim przypadku wertować nie będą.

Za to z plebaniami zależy jak trafisz. Dużo łatwiej (choć czy drożej, to bym dyskutował xd) jest skontaktować się z archiwum, gdzie