Aktywne Wpisy
InnyWymiar90 +53
Na nocnej nikt nie zauważy
dariusz44 +242
Nauczyłem dzisiaj mojego 12 letniego syna obsługiwać kosiarkę. Skosił cały ogród, ja w tymczasie z czasie z młodszą córką grzebaliśmy w ziemi, sadziliśmy krzaki. Potem poszliśmy na plac zabaw, huśtaliśmy się na huśtawce. Moje dzieci potem uczyły mnie jeździć na deskorolce. Przeżyłem. Poszliśmy do skelpu, kupiliśmy lody. Potem dalsza jazda na deskorolce, hulajnodze. Śmialiśmy sie cały dzień. Mój syn powiedział ze jestem sigmą, moja córka rechotała. Na kolację zjedliśmy kebsa z sosem
Mieszkam w #holandia Mam w pracy kolegę Rosjanina. Ogólnie bardzo spoko koleś, naprawdę można pogadać z nim na poziomie. Polubiliśmy się, gdyż nie ma co ukrywać, że istnieje pewien krąg kultury Europy Wschodniej (przy okazji pozdrawiam Rumunów, z pozytywnych doświadczeń to jeszcze Hindusi są bardzo fajni).
Kilka razy już żalił mi się, że ludzie zmieniają do niego nastawienie gdy dowiadują się, że jest Rosjaninem. Ludzie słyszą jak np. rozmawia z żoną, pytają się czy są z Ukrainy, on mówi że z Rosji i od razu robi się bardzo niezręczna atmosfera.
Ma dzieci. Dzieci jak to dzieci, często idą jako goście do kolegów. Mówi, że widać, że rodzice innych dzieci niechętnie patrzą na to, że ich dzieci się bawią z jego dziećmi, w szczególności nie chcą, żeby przychodziły do jego domu.
Opowiedział mi o pewnej przykrej sytuacji. Jego córka chodzi do przedszkola, w którym jest także dziewczynka z Ukrainy. Obie się kolegują, bo znają rosyjski. I ta Ukrainka powiedziała do Rosjanki, że jest zła, bo wszyscy Rosjanie są źli.
Jest to trudna sytuacja, bo jest to w pełni zrozumiałe, że rodzice Ukrainki mają żal do rosyjskiego społeczeństwa i wypowiadają się bardzo negatywnie, a jednocześnie nie można oczekiwać od dzieci w wieku przedszkolnym, żeby rozumiały pewnie niuanse relacji między jednostką a grupą. Bardzo wielu dorosłych ma z tym problem (patrz wykop.pl), a co dopiero dzieciaki.
Niemniej jednak sprawa jest przykra. Gdyby chodziło tylko o niego no to można powiedzieć "takie życie", ale przykre jest, że jego dzieciaki wychowują się w poczuciu winy za coś, na co w ogóle nie miały wpływu.
@PomadkaNawilzajaca: tak XD bo imigrant zarobkowy na stale mieszkający poza Rosją ma jakikolwiek wpływ na władze tego kraju
@dedler123: powiedz to jakiemuś ukraińcowi xD
@kurczaczak: takie małe dziecko a już takie mądre
@PomadkaNawilzajaca:
@dedler123:
Odpowiedzialność zbiorowa. Straszne, że tacy jak Wy
@PomadkaNawilzajaca: chłopie, jaki skutek niby ma przynieść gnojenie rosyjskiego dziecka w niemieckim przedszkolu?
Pewnie jak dorośnie to zda sobie sprawę z tego że zachód to nie wróg tylko przyjaciel i już nie będzie więcej wojen dzięki temu że było źle traktowane w przedszkolu, tak?