Dwie bolidowe świąteczne trasy. Z soboty i z dziś.
Pierwsza ta mniejsza to po Katowicach a dokładnie objazdówka po Trzech Stawach - Muchowcu - Giszowcu i Nikiszowcu czyli typowa klasyka. Nic specjalnego ani też szybkiego
Druga zaś to trasa na Lotnisko w Pyrzowicach przez Katowice - Siemianowice - Wojkowice - Strzyżowice - Psary - Dąbie - Przeczyce - Zendek - Ożarowice - Sączów - Dobieszowice - Wojkowice - Piekary - Siemianowice - Katowice.
Tu już jest konkretniej bo celem było złapanie jakiegoś samolotu co mi się w krótkim czasie dwa razy udało (kilka minut) no i rozkręcenie nóg bo tam wracając jest jedna albo dwa podejście które nawet na zwykłym rowerze dawały się we znaki. Pogoda do samego końca dopisywała choć były momenty że chmury wisiały i straszyły. Jeszcze po drodze na lotnisko odwiedziłem zaporę na zbiorniku Przeczyckim a wcześniej strumyczek na Wojkowicach
Tutaj zdjęcie z jednego złapanego samolotu
W komentarzu będzie więcej fotek i z jednej i z drugiej trasy.
@AbaddonLincoln: No i to prawie bite 5 godzin jazdy zajęło. @tmp1 Różne, zależy od terenu. Na prostym i płaskim daje radę. Pod górki to sorry ale czuć w kościach i nogach. A dłuższe trasy to pozycja wydaje się średnio wygodna czyli podsumowują - do lekkich i których miejskich albo nawet poza miejskich tras jak znalazł a tak to tylko krzywda ( ͡°͜ʖ͡°)
Dwie bolidowe świąteczne trasy. Z soboty i z dziś.
Pierwsza ta mniejsza to po Katowicach a dokładnie objazdówka po Trzech Stawach - Muchowcu - Giszowcu i Nikiszowcu czyli typowa klasyka. Nic specjalnego ani też szybkiego
Druga zaś to trasa na Lotnisko w Pyrzowicach przez Katowice - Siemianowice - Wojkowice - Strzyżowice - Psary - Dąbie - Przeczyce - Zendek - Ożarowice - Sączów - Dobieszowice - Wojkowice - Piekary - Siemianowice - Katowice.
Tu już jest konkretniej bo celem było złapanie jakiegoś samolotu co mi się w krótkim czasie dwa razy udało (kilka minut) no i rozkręcenie nóg bo tam wracając jest jedna albo dwa podejście które nawet na zwykłym rowerze dawały się we znaki. Pogoda do samego końca dopisywała choć były momenty że chmury wisiały i straszyły.
Jeszcze po drodze na lotnisko odwiedziłem zaporę na zbiorniku Przeczyckim a wcześniej strumyczek na Wojkowicach
Tutaj zdjęcie z jednego złapanego samolotu
W komentarzu będzie więcej fotek i z jednej i z drugiej trasy.
#rowerowyrownik #rower #katowice #pyrzowice #lotnisko
Skrypt | Statystyki
@tmp1 Różne, zależy od terenu. Na prostym i płaskim daje radę. Pod górki to sorry ale czuć w kościach i nogach. A dłuższe trasy to pozycja wydaje się średnio wygodna czyli podsumowują - do lekkich i których miejskich albo nawet poza miejskich tras jak znalazł a tak to tylko krzywda ( ͡° ͜ʖ ͡°)