Wpis z mikrobloga

#plk #koszykowka

Poprzednia kolejka skończyła się de facto wczoraj, a już dziś kolejka nr 26. Robi się gorąco, co najmniej 3 zespoły walczą o 2 wolne spoty w play-offs, za to jeśli chodzi o utrzymanie – jeszcze nie jest grubo, ale zacznie być jak Pierniki wygrają jeszcze z jeden mecz :)

W kwestii utrzymania, w ostatnich 5 kolejkach będzie wręcz nadreprezentatywnie dużo bezpośrednich meczów zespołów z 8 lub 9 zwycięstwami. Kto je będzie seryjnie przegrywał, może jeszcze spać z ligi, jeśli Torunianie będą tak przepychać mecze jak w ostatnich 2 kolejkach.

25 kolejka jest standardowa, żadnych przełożonych ani granych awansem meczów, czyli 8 spotkań, każdy po razie. Niestandardowe są święta i „dziura” w niedzielę oraz świąteczny mecz specjalny w poniedziałek w TV.

Mecze telewizyjne:

Arka (8-16) – Sokół (9-16) – normalnie, jak zazwyczaj, napisałbym że mecz o nic, ale skoro Toruń wygrał 2 razy z rzędu i ma łatwy terminarz, to praktycznie nikt kto nie przekroczy bariery 10 zwycięstw w sezonie nie może spać spokojnie. To jedyny w tej kolejce zespół pomiędzy zespołami uciekającymi przed Piernikami. Sokół tym meczem może się poważnie uspokoić, Arka wręcz przeciwnie, bo jeśli to przegra, to w ostatnich kolejkach ma Stal, Śląsk, Legię, Anwil i King i może zacząć się modlić by 8-22 wystarczyło. A jeśli Toruń zrobi 3-2 do końca sezonu to nie wystarczy.

Spójnia (15-10) – Toruń (6-19) – Torunianie po dwóch zwycięstwach przedłużyli szanse na utrzymanie, ich sytuacja wciąż jest trudna, ale po jutrzejszym meczu (który de facto nie leży poza ich zasięgiem, bo Spójnia ma różne swoje problemy), zostaną im 4 mecze z dołem tabeli, w tym derby w Bydgoszczy, 2 mecze z jednak nienajsłabszym Startem i jeden z dostarczycielem punktów z Dąbrowy Górniczej. Mecz w Stargardzie jest więc jeszcze z kategorii „możemy, ale nie musimy”. Spójni od jakiegoś czasu odjeżdża czwórka (a mogą spaść i na 7-8 miejsce), nie pomagają kontuzje (Clarke, a Sulima to już od dłuższego czasu) i zawieszenia dyscyplinarne (Mathews). Nie wyglądają na gotowych na PO.

Zastal (15-10) – Stal (16-8) – pomijając kolejne rewelacje odnośnie praktyk „administracyjno-finansowych” w klubie z ZG, to może być spotkanie w którym postawią kolejny krok w stronę PO. Na pewno jednak nie może być to ostatni krok, bo potrzebują 2, a najlepiej 3 zwycięstw, a mają 4 z ostatnich 5 meczów z ligową czołówką. Stal ostatnio zdecydowanie rozczarowuje, powszechne są opinie że korekty składu w trakcie sezonu są zbyt ryzykowne. Sam jestem ciekaw jak poszczególne zespoły będą wykorzystywać fakt posiadania przez Stal tylko jednego nominalnego rozgrywającego.

Śląsk (19-5) – Trefl (17-8) – świąteczny mecz w lany poniedziałek zapowiada się fajnie, ale mój „optymizm” co do zaciekłej walki o 1 miejsce przed PO chyba nie będzie miał miejsca, Śląsk powinien łatwo je obronić. Trefl w tym meczu nie powinien być wielkim wyzwaniem, choć powrót Nevelsa we wczorajszym meczu z GTK tchnął nieco życia w ten zespół. Tak czy inaczej, Trefl zagra potem jeszcze z Legią, Anwilem, Kingiem i Czarnymi i bez zwycięstw wyląduje na jakimś marnym 7-8 miejscu, a są nawet gorsze scenariusze.

Mecze nietelewizyjne:

King (18-7) – Start (8-17) – niepewność w kwestii utrzymania musiała się wedrzeć i w szeregi Lublinian, w tym meczu w teorii nie powinni mieć większych szans, za to King jeśli na własne życzenie oddalił się od 1 miejsca, to powinien dbać chociaż o drugie.
GTK Gliwice (8-17) – Legia (16-9) – Legia „powerrankingowo”, na dziś może wyglądać na najmocniejszą ekipę ligi – to ciekawe zważywszy na to że przez cały sezon z kandydatów do wysokich miejsc byli najbardziej nierówni. Niepokój w kwestii utrzymania zapewne zapanował także w GTK, szczególnie że z dołem tabeli zagrają do końca sezonu tylko raz – w Toruniu w ostatniej kolejce, być może o utrzymanie?
Czarni (13-12) – MKS Dąbrowa G. (9-15) – tu dwa poziomy rozważań, Czarni walczą o PO, MKS walczy o utrzymanie, choć bliższe prawdzie może być stwierdzenie że przygląda się czy 9 zwycięstw w sezonie wystarczy. Przy tak wąskim składzie, oddanych zawodnikach i kontuzjach, bardzo prawdopodobne jest że nie wygrają nic do końca i będą musieli kibicować innym. Spadek tego zespołu byłby nie lada sensacją, przypomnę że mieli świetną prasę i bilans 8-8 raptem 2 miesiące temu. Co do Czarnych, mają łatwy mecz, który w przynajmniej na ten moment powinien przedłużyć ich byt w top8, z MKSem nie sposób przegrać, grając nawet tak nijako jak w ostatni weekend w Toruniu.
Anwil (13-12) – Astoria (8-17) – świąteczne (choć nietelewizyjne) derby kujawsko-pomorskiego, w których grająca całkiem solidnie Astoria (również spoglądająca na sąsiadów z Torunia) przyjedzie postraszyć zmęczony europejskimi występami Anwil. Co prawda pomiędzy środą i poniedziałkiem jest całkiem sporo czasu na podróż z Finlandii i regenerację, ale i tak nie spodziewałbym się łatwiej przeprawy dla Anwilu. A każda strata punktów przez Anwil jest na wagę play-offs. Myślę że mają margines jednego błędu w pięciu kolejkach.
cultofluna - #plk #koszykowka

Poprzednia kolejka skończyła się de facto wczoraj, a j...

źródło: Firefox_Screenshot_2023-04-06T12-40-50.212Z

Pobierz
  • 7
@cult_of_luna: @DennisR @puchacz22 @angmarz @Miroslaw_juz_nie_suchoklates @Koniec_Zartow @kris_me @Svoher @Mroczul @pustylogin @czopka @bartman28 @medyczikczikbum @DartNorbe @gumiorek @promaax @przewaga @pasta_alla_carbonara @szymkov @poprostukefir @nobrainer @rejestracja_for @Borysko_88 @bojowonastawionaowca @N1kolay @olasty @quattrofan @pd1010 @WroTaMar @konradoryginalny @szymek627 @nikogo_nie_ma_w_domu @bula1899 @Jckobix @Bajzer @TomekK91 @pliszk @delpiero777 @Scyzorro83 @StretchyFrog

jeśli ktoś OPRÓCZ ZAWOŁANYCH powyżej, chciałby żebym wołał go do zapowiedzi PLK, meczów pucharowych i reprezentacji, to tu niech zostawi plusa, postaram się wołać ( ͡° ͜ʖ ͡°
@cult_of_luna: Nie sądziłem, że będę się martwił o utrzymanie się Gdyni w PLK. Zespół jest taki, że nie bardzo wiadomo, komu podziękować po sezonie w przypadku utrzymania się. Bo każdy potrafi wypalić. Powoli też trzeba się rozglądać za następcą Hrycaniuka, bo ten ma już swoje lata.
Nie może być tak, że cały sezon został położony przez kontuzję Florka. Gdyby nie ta kontuzja, to powinien być środek tabeli.
pomijając kolejne rewelacje odnośnie praktyk „administracyjno-finansowych” w klubie z ZG, to może być spotkanie w którym postawią kolejny krok w stronę PO.


@cult_of_luna: A co nowego wyszło? Po prostu spłacają zaległości.