[smutny_kojot]

Jak #!$%@? czasy nastały, skoro nie możesz po prostu rozejść się z kobietą, tylko musisz tłumaczyć się z tego całemu światu podkreślając, jak cudowny był to czas i jak niezwykłym szacunkiem będziesz ją darzył do końca swoich dni. Wszyscy wiemy, jak to wygląda w praktyce. Szczęśliwe związki się nie kończą, a po zerwaniu nikt nie ma ochoty oglądać mordy byłej/byłego przez najbliższe 10 lat. Żałośni atencjusze.
#f1

[ChristianHorner]

@smutny_kojot:

>Żałośni atencjusze

he he

[RitmoXL]

@smutny_kojot: Ty albo ja (gdybym miał) to możesz się rozejść w ciszy, ale osoby publiczne, które non stop są śledzone i fotografowane robią to żeby po prostu mieć spokój i już nie być łączone z danym partnerem, robią to tez dla fejmu i poinformowania innych, że są wolne xD (wiadomo o co chodzi).

[K.....o]

@smutny_kojot Myślę, że robią to m.in. po to, by uniknąć złej prasy, jakby zostali przyłapani w dwuznacznej sytuacji z nowym partnerem ( ͡º ͜ʖ͡º)

[smutny_kojot]

@KolejnyTifoso @RitmoXL: No może faktycznie jedyny powód to tabloidy, ale wystarczyłby jakiś unfollow zamiast tej szopki, bo nie uwierzę, że dalej będą sobie tak radośnie spijać z dziubków.

[K.....o]

@smutny_kojot Też tak uważam i generalnie życie prywatne kierowców interesuje mnie tyle, co zeszłoroczny śnieg, ale zawód dziennikarza bardzo podupadł, a coś do gara trzeba włożyć ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[jaxonxst]

@KolejnyTifoso @smutny_kojot
Wszędzie w social mediach w przypadku osób popularnych, grasują fani, psychofani, dziennikarze, hieny dziennikarskie itd. Ofc to jest chore, że osoby popularne muszą się przychodzić w taki sposób, ale z drugiej strony ludzie sami do tego doprowadzili: poprzez hejt, zainteresowanie, śledzenie ploteczek itd. Takie oświadczenie ucina dyskusję.

[HetmanPolnyKoronny]

No może faktycznie jedyny powód to tabloidy, ale wystarczyłby jakiś unfollow zamiast tej szopki, bo nie uwierzę, że dalej będą sobie tak radośnie spijać z dziubków.

@smutny_kojot: unfollow po cichu to zaraz spekulacje na plotkarskich portalach, milion teorii kto był winny, czy to już koniec czy się jeszcze zejdą, a tak mogą chociaż rozejść się w swoją stronę z mniejszą ilością pytań. Można się rozejść po ludzku, bez wielkich awantur obie