Wpis z mikrobloga

Ale irytuje mnie ten pseudorealizm w grach, typu obciążenie, niech dadzą jakiegoś muła, a nie ograniczają ekwipunek. Fallout 4, mogę mieć pochowane po kieszeniach Jehowa wie ile pistoletów, dopóki nie przekroczę limitu obciążenia, Skyrim - to samo, W Gothicu nie ma limitu i to jest całkiem dobre. Najlepsze rozwiązanie to z pierwszego Wiedźmina i chyba stalkerów, że ma się "kratkowany" ekwipunek i więcej nie weźmiesz. #przegryw