Wpis z mikrobloga

Jaki był/jest stosunek Japonii do ich zbrodni wojennych w Korei i Chinach w czasie II wojny światowej? Jaki jest stosunek Japonii wobec ich własnych wojsk, które dokonywały tych zbrodni? Wszystko według was jest okej? Wystarczy sie zainteresować tematem.

Innymi słowy, jeśli twoje państwo przez lata udaje, że nic złego nie robiło i nikomu się odszkodowanie nie należy, a potem jest taki news to to jest dysonans powodujący uśmiech
Naprawdę czuję wielki gniew z powodu tego okrucieństwa po odwiedzeniu tych miejsc


@Bobito: Dopiero się pogniewa, jak mu kacapy wypomną jednostkę 731! ( ͡ ͜ʖ ͡) A poważnie, to czas powinien uczyć pokory i niektóre narody się zmieniają, jak Niemcy, czy Japończycy (przynajmniej na razie tak to wygląda) a niektóre nie - patrz ruska swołocz (i nigdy nie wyglądało to inaczej).
to samo kanclerz Niemiec - czasy się zmieniają, państwa się zmieniają, tylko tępota ruskiego człowieka dalej ta sama


@megawatt: Tylko Niemcy w przeciwieństwie do Japończyków nie wypierają się tego co robili w czasie 2 wojny światowej.
@Djaugo: Bo sugeruje ze postawa Japonii jako państwa wobec tych zbrodni jest niejednoznaczna, oficjalnie nie idą jak np niemcy w stronę pokajania się za nie,, odszkodowania jakie wypłacili ofiarom np japońskich burdeli wojskowych były symboliczne, już nie mówiąc ze wypłacone po wielu latach, jak chodzi premier modlić do duchów poległych żołnierzy japońskich do chramów, to od razu odpala się Korea południowa i chiny