[n.....u]

Mam sobie poddasze użytkowe podzielone na dwa pokoje, jednak słabo ocieplone, więc temperatura bardzo szybko spada gdy przestaje grzać. Na co dzień nikt z niego nie korzysta, więc grzejniki są zakręcone i temperatura wynosi 12-15 stopni. Czy niewielki elektryczny promiennik podczerwieni, taki powiedzmy 400 W, który byłby włączany gdy ktoś chce tam sobie posiedzieć i wyłączany po wyjściu to dobre rozwiązanie by komfortowo korzystać z tej przestrzeni?

#ogrzewanie #budownictwo

[Smarek37]

@nie_wyszlo_mi_w_zyciu: 400w to nawet łazienki dobrze nie nagrzeje a co dopiero dwa pokoje

[n.....u]

@Smarek37: To na pokój, a one nie mają wielkiej kubatury, bo dochodzą też skosy.

[Smarek37]

@nie_wyszlo_mi_w_zyciu: a nie lepiej odkręcać grzejnik niż walić dodatkowy koszt prądem. 400w to naprawdę mało. Najmniejsze drabinki do suszenia ręczników w łazience tyle mają.

[n.....u]

@Smarek37: Tak teraz robię, ale mimo wszystko trzeba przynajmniej te pół godziny wcześniej przed planowanym wejściem na górę je odkręcić, a promienniki podczerwieni ze swoją zasadą działania powinny dawać ciepło natychmiast, choć punktowo. Nigdy z nich nie korzystałem, więc nie wiem czy nie mam o nich fałszywego wyobrażenia.

[maniok]

@n.....u Cześć
Zdecydowałeś się na to rozwiązanie z promiennikami?