Wpis z mikrobloga

Chciałem kupić sobie e90. Jakiś 318i czy 320i ale czytam i czytam internety i ogólne opinie są ze że auta to jest jedną wielką skarbonka. Ktoś nawet je porównał do laguny 2 czy Alfy 156 jeśli idzie o awaryjność.
I sam już nie wiem. Wtopie jak kupię takiego bmwgruza? Bo patrząc po cenach to one faktycznie jakieś takie za tanie są.

#samochody #pytanie #bmw
  • 8
@Pan_kurczak: z bmw to jest tak, że zależy jak trafisz. Możesz kupić zadbany egzemplarz i tylko eksploatacyjne koszta ponosić, a możesz równie dobrze wpierdzielić się w zajechańca i przez cały czas narzekać, że co chwila coś się psuje. Znajomy odziedziczył e90 po rodzinie z 2.0 benzyną 150 konną to doprowadzenie mu tego auta do stanu niewymagającego martwienia się o nic zajęło mu około 2 lata. Po drodze wymieniając uszczelniacze zaworowe, rozrząd,
@citron bmw nigdy nie miałem. I szczerze średni podoba mi się to jak wyglądaj te auta. No ale cena, serio z tych lat produkcji po ogłoszeniach widzę że te e90 to jedna z najtańszych opcji w zakupie. I myślę gdzie jest haczyk.
@Pan_kurczak: Jak chcesz kupić auto tanie w eksploatacji to sobie odpuść - koszta utrzymania, ubezpieczenia itd. będą zdecydowanie wyższe niż inne samochody. Tym bardziej, że to prawie pełnoletnie usportowione RWD więc trzeba zakładać, że było statystycznie bardziej katowane niż taki Ford Focus. Natomiast jak nie liczysz każdego grosza, a zależy Ci na bardzo dobrych właściwościach jezdnych i po prostu frajdy z jazdy samochodem to warto. Ja pomimo, że trafiłem egzemplarz gdzie