Wpis z mikrobloga

@chaszczyk:

Jest to widok na plaże o nazwie Dyrhólaey, a foto wykonane jest z okolic latarni morskiej Dyrhólaeyjarviti. Słynna "czarna plaża" nazywa się Reynisfjara i widok na nią jest w drugą stronę wybrzeża :) 3h jazdy z Reykjaviku.
EDIT
@karolkamyk: hmm, kurde faktyzcnie. moze to być jakaś rzeczka spływająca z lodowca Fjallsárlón, w okolicach Jokulsarlon. Wtedy zdjęcie musiałoby być wykonane z drona :) Więc przyznaję rację, mea culpa :)
A więc to jest ta żółta rzeka, o której śpiewali Beatlesi. A ja myślałem, że chodzi o Jangcy-ciang. ()
Jak ktoś lubi takie klimaty to tutaj nagrania dronem z Islandii posłużyły jako obraz do utworu rockowego tutaj link ... Teledysk ma to klimat.. Choć pewnie życie tam surowe ...