Wpis z mikrobloga

Jakie, według przegrywa są największe zalety komunizmu i kapitalizmu jeżeli chodzi o pracę?

Komunizm: Jak nie jesteś wrogiem ludu, ale jesteś trochę za głupawy, to nie musiałeś się martwić, gdyż w PRL każdy MUSIAŁ mieć jakąkolwiek robotę, więc jak szedłeś do roboty to było tylko ,,czy się robi czy się leży, to wypłata się należy". Wielu ludzi tak naprawdę tylko przychodziło do pracy, gdzieś się tam wprosili i tyle, a kaska po miesiącu i tak wpadała, nieważne czy wyrabiałeś 100% normy czy 30%

Kapitalizm: No tutaj już trzeba dawać z siebie nie 100% ale 150%, ale za to można na spokojnie wyjechać z tej krainy śmierdzącej cebulą i zamiast zasuwać na 150% w polskim Januszexie za minimalną, zasuwasz za granicą za minimalną, ale ta minimalna w EURO czy FUNTACH to u nas 7-10 tysięcy złotych. Gdzie takie pieniądze zarabiałoby się ponad 4 miesiące w polskim Kołchozie.

No i to tyle, dziękuje ugułem
#przegryw #pracbaza #neet
  • 6
@Tomaa: Jeżeli ktoś jest ultra przegrywem to będzie miał #!$%@? w każdym systemie. Zakładając że mowa o dzikim kapitaliźmie z zerowym socjalem brakiem zusu, nfzu, sanepidu, pipu i co za tym idzie gigantyczną konkurencją to albo będzie typowym areczkiem tyrający za grosze, albo rodzice będą utrzymywać, w komuniźmie będzie miał tak jak cała reszta gówno i w dalszym ciągu będzie areczkiem, bo praca jest obowiązkowa, dodatkowo przymusowa służba wojskowa.
komunizm chyba byłby lepszym rozwiązaniem. w kapitalizmie o wszystko musisz się starać, a są ludzie co tego niepotrafią, a w komunizmie ci dawano.


@Naparstek: dawano ci pałą w łeb, czekaj może będzie jeszcze okazja

gdyż w PRL każdy MUSIAŁ mieć jakąkolwiek robotę


@Tomaa: gdybyś poczuł ten przywilej w praktyce, to byś kwiczał na wykopie przez cały czas i nigdy nie skończył, bo w komunizmie zwykle jest wszystko odwrotnie od normalności,