Aktywne Wpisy
xena_x +21
Chciałabym mieć mężczyznę przyjaciela ale w tych czasach to chyba niemożliwe. Za każdym razem jak ujawniam moje preferencje oraz to jak widziałabym mój wymarzony związek ludzie odpowiadają mi żebym przygotowała się na samotność, bo nie nadaję się do związku i żebym udała się do terapeuty. Co więcej kobiety tak mówią, że jak nie chce uprawiać seksu z mężczyzną, to po co w ogóle mi związek? Jakbym była jakimś pudłem którego funkcją jest
Qontrol +28
Znalazłem w garażu z 5 pudeł z płytami CD.
Filmy, gry nagrywane w latach 2000-2010 (mniej więcej). Pamiętam że była nagonka za dzieciaka na piraty. Ze chodzą po domach itp xD Ojciec wszystko spakował i schował na strychu i garażu.
Oczywiście wszystko piraty. Filmy w stylu oszukać przeznaczenie 1, Rocky 1 itp.
Wywalać to do kosza czy trzymać?
Kiedyś jak wszedł net, wszyscy to wywalali bo wszystko jest w necie. A teraz
Filmy, gry nagrywane w latach 2000-2010 (mniej więcej). Pamiętam że była nagonka za dzieciaka na piraty. Ze chodzą po domach itp xD Ojciec wszystko spakował i schował na strychu i garażu.
Oczywiście wszystko piraty. Filmy w stylu oszukać przeznaczenie 1, Rocky 1 itp.
Wywalać to do kosza czy trzymać?
Kiedyś jak wszedł net, wszyscy to wywalali bo wszystko jest w necie. A teraz
W US, najpopularniejszy model Tesli, Model Y Long Range, właśnie potaniał o 13% z ($65 990 na $52 990), a wliczając w to fakt, że tym samym ten model zaczął się kwalifikować na dopłatę $7500 z Inflation Reduction Act (IRA), tym samym dla klienta końcowego oznacza to cenę $45 490, która jest niższa o 31% od ceny ($20 500 mniej!), którą trzeba było zapłacić jeszcze 1 grudnia
I ktoś pomyśli, że fajnie, ale zapewne konkurencja też będzie miała taniej. I tutaj może się zdziwić. Tesla i General Motors jako jedyne w poprzednich latach wykorzystały cały limit na dopłaty do aut elektrycznych, który wynosił $7000 na auto. Pomimo tego, Tesle sprzedawały sie jak świeże bułeczki w 2023, pomimo tego, że do innych elektryków można było dostać dopłatę $7000, a do Tesli nie. Dzięki IRA, wprowadzono nowe dopłaty. Dla większości modeli oznacza to kontynuację zniżki, dla Tesli natomiast nową zniżkę.
Są jednak modele konkurencji, w tym Ford Mach-E (który w mojej ocenie jest jednym z najlepszych konkurentów Tesli Model Y), który na tax-credit przestał sie kwalifikować. A tym samym podrożał o $7000. A to sprawia, że tym samym po ostatnich zmianach cena Tesli Modelu Y względem Ford Mach-E, zmieniła się o $27 500 ma korzyść Tesli.
Owszem, w krótkim okresie marże Tesli spadną (powiedzmy nawet z ~30% do ~20%), ale Tesla odbije sobie to bez problemu szybciej niż większość sądzi:
- zmniejszenie kosztów produkcji, dzięki zwiększeniu liczby produkowanych aut z Giga Austin
- zmniejszenie kosztów baterii poprzez coraz większą liczbę sprzedawanych modeli z własnymi bateriami 4680
- większa liczbę sprzedanych pakietów Autopilot/FSD
- sprzedażą włąsnych ubezpieczeń
Tymczasem, cała konkurencja Tesli, produkująca elektryki nadal na nich nie zarabia, mając minusowe marże. Raczej nie będą w stanie zmienić tego zbyt szybko, nie mogąc rozkręcić produkcji na dużą skalę. Koszta stałe będą ich dobijać. Jednocześnie konkurencja będzie tracić udziały w rynku poprzez mniejszą liczbę sprzedawanych aut spalinowych. Chciałbym być dzisiaj muchą na ścianach w salach konferencyjnych konkurentów Tesli, słysząc ich dyskusję na temat tego, co oni mogą teraz zrobić, by jakoś przetrwać.
To będzie wyjątkowy rok dla Tesli (ʘ‿ʘ) (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
#tesla #samochody #ciekawostki #technologia #elonmusk
1. wzrost sprzedanych aut YoY z ~40% w 2022 roku spadnie do 30% w 2023 (popyta tak szybko nie urośnie nawet z takimi pzecenami)
2. wzrost dochodu też spadnie z ~50% w 2022 do ~40% w 2023 z powodu ograniczania marż żeby auta nie stały pod fabryką. Produkcja dogoniła popyt na poprzednich marżach
Zaletą Tesli w stosunku do innych marek jest też czas oczekiwania. Bo co z
Pamiętaj, że 2022 miał też pewne trudności - rozkręcanie Berlina wolniej niż się spodziewano, lockdowny w Chinach, podwyżki cen, problemy z dostępnością. W 2023 na pewno jakieś kolejne problemy będą, ale obniżka cen i powrót dopłat w USA może być naprawdę silnym czynnikiem do wzrostu
Sprzedaż prawie wszystkich firm maleje. Tesla natomiast rośnie jak na drożdżach. Tesla jako jedyna zarabia poważne pieniądze na softwarze, Tesla jako jedyna sprzedaje swoje auta z hardwerem, który po aktualizacji ma szansę zmienić auto w autonomicznę.
Osobiście, wole by w (by np. w..) 2025 Tesla miała
@Kutafonix215: wiele modelów Tesli nadal jest droższe niż w 2021. Tesla podnosiła ceny, bo klienci musieli czekać na auto nawet 6-12 miesięcy, pomimo tego, że Tesla produkowała z pełną mocą produkcyjną.
Są ludzie (przykłady w moim otoczeniu) że podejmuja decyzje w oparciu o to ile straca na aucie. Czyli jeśli w Polsce było ogólne przekonanie ze automat sie psuje to brali auto z manualem żeby za 5 lat miec wiekszy popyt i dostać wiecej % z ceny nowego. Tacy nie kupują elektryków w obawie że za 10 lat auto na szrot i za
problem jest i będzie ładowanie tych pojazdów, infra nie jest i nie będzie gotowa, na zastąpienie nawet 10% pojazdów spalinowych elektrycznymi
i nie chodzi o ilość energii, tylko o jej dostarczenie
i powyższe nie bierze się z przeczytanych ulotek, tylko ze studiów
@zibizz1: Polska jest kilka dobrych lat za Niemcami, z różnych przyczyn. U nas nadal jest to rynek dla early adopterów, wśród których największym problemem jest kasa.
Elon i Tesla mają dużo większe poparcie np. w branży IT. Tymczasem branża IT wcale się w Tesle jednak nie zbroi w naszym czasie. Moim zadniem, głównie z powodu ceny.
Jednocześnie, wśród tej grupy odbiorców, zasięg nie jest dużym problemem. Sam
@amath: ale ty sobie zdajesz sprawę, że gdyby Tesla miała w tym momencie 100% rynku, to dalej zajeło by to 20 lat, by wszystkie auta na drodze stały się elektryczne? Tesla rosnąc przez najbliższe lata 100% rok do roku, nie ma nawet jak zagrozić polskiej energetyce.
Tym bardziej, że w momencie, kiedy posiadasz elektryka,
deklarowane spalanie to tez bzdura, odejmujesz 40% i na to co zostaje możesz liczyć o każdej porze roku i wkazdych warunakch
Nie bedzie problemem, bo elektryki są głównie ładowane w dołku a
papier przyjmie wszystko, a rzeczywistość jest zupełnie inna
Wiem trabia o tym od dawna i to sie dzieje już w kazdy słoneczny wiosenny dzień. Ale spokojnie za 1,5 roku bedą mogli ustalić że z awprowadozny o jakiejs porze prąd do sieci trzeba bedzie zapłącić a o innej pobrany bedzie kosztowła 3x wiec użytkownicy sami rozwiążą te problemy dopasowujac się do taryfikatora na dany