Wpis z mikrobloga

@Platysma: miałem tylko Seeman, podobny, nieco lżejszy od OP. Pozostałych nie poznałem, a chętnie bym kupił kilka flakonów bo wyglądają obiecująco. Jedyne co mnie powstrzymuje to cena... w polsce. Na allegro seemana widywałem po 350 zł, gdy na rossmann.de są po 30 kilka €.
@NiedzwiedzBilly: mam pare pozycji rammstein
black ash - w klimatach black afgano ale przystępniejszy
rosenrot intense - metaliczna, a'la krwista róża, do tego jakaś ziemia, jak już kiedyś ktoś pisał na tagu to idealne na randke z gotką
seemann intense - świetny świeżak z dobrymi parametrami, chociaż dość chemiczny ale mi to nie przeszkadza