Wpis z mikrobloga

Rynek samochodów w przedziale 10-20 tyś. to jakiś żart. Nie ma zbytnio nic ciekawego do kupienia, a i mało nowych ogłoszeń sie pojawia. Ciekawe wydają się jedynie Accord 7 z lpg albo Volvo v70 II d5 z początków produkcji ( ͡° ʖ̯ ͡°) Co byście doradzili w tej kwocie?
#motoryzacja
  • 9
@johnpaulowy: Fajny Accord 7 nie w tych pieniądzach oraz bym ich unikał ogólnie. Mają problem, że egzemplarze z początku produkcji gniją od góry i woda leje się do środka. Co do silnika D5 w Volvo to silnik jest na prawdę fajny, osprzęt sensowny tylko trzeba znaleźć na prawdę fajny egzemplarz. Do tego koszta utrzymania Volvo są ogromne moim zdaniem. Mamy takie w rodzinie. Jeżeli to ma być sedan / kombi takiej
@johnpaulowy Peugeot 407 z 2.0hdi, przed zakupem sprawdzić jak wygląda sytuacja z EGR i DPF, wyczyścić podstawowe styki, czyli na ECU plus światła i masz w miarę komfortowy i bezobsługowy samochód w przystępnej cenie
@johnpaulowy: Mówię o E90. Dużo mogę powiedzieć o tym samochodzie, bo kupiliśmy 4 latka 11 lat temu który padł ofiarą ćpuna na drodze niestety. Przejechane miało z 220k do 347k. Interesujące silniki to tylko przedliftowe 320D, czyli M47D20 163 konie. Wszystko co stoi w Polsce ma cofniętą szafę o przynajmniej 150k w mojej opinii, a i w Niemczech nie jest tak kolorowo. Też sporo stoi z cofanymi szafami. Generalnie ten samochód
@johnpaulowy: tak wiem, jestem śmieszny, ale ja w tych pieniądzach szukałbym laguny 2 z ostatniego roku produkcji z 2.0T. To auto jest serio pancerne wbrew powszechnej opinii. A dodatkowo jakie wygodne