Wpis z mikrobloga

Jak to jest z tą długością garnituru? Powinien zakrywać całkowicie pośladki, czy jak zakrywa 3/4 to już jest ok?

Byłem w sklepie i przymierzyłem trochę. Z racji na mój wysoki wzrost, rozmiar modelu z dodatkową długością trzeba by zamówić specjalnie, ale babka w sklepie mówiła mi, że rozmiar, który mierzyłem (regular length) jest ok i że mogę zobaczyć zdjęcia kolesi, których mają na ścianach i porównać. Spoko, tyle, że oni do zdjęć mają zazwyczaj jakieś ciasne, krótsze, bo kończące się długością gdzieś bliżej nadgarstka niż kości kciuka. Mam dylemat, czy marudzić o zamówienie dłuższego, czy brać to co mają. Może sie okazać też, że ten dłuższy model będzie za długi i będę wyglądał jak ten koleś z mema "przystojny kawaler"..
(sklep nie w Polsce, więc trochę inaczej z rozmiarówką)
#modameska #ubierajsiezwykopem #garnitur #modameska
Pobierz Parotia - Jak to jest z tą długością garnituru? Powinien zakrywać całkowicie pośladki...
źródło: comment_1673008915xDQGLTmTbZjCwtZDrNtYC9.jpg
  • 8
@Parotia: Ogólnie, to uważaj, jak kupujesz w sieciówce mając niestandardową sylwetkę, bo często chcą wcisnąć za duży garniak, żeby tylko sprzedać. A jak masz modeli na zdjęciach, to im się w ogóle robi tak zdjęcie, że łapią klipsami/szpilkami wszystko idealnie, żeby leżało ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@Parotia: Powinien zakrywać pośladki.

https://mrvintage.pl/2013/08/pytania-czytelnikow-6.html

Sieciówki tną na materiałach a doradcy w sklepie jadą na najniższej krajowej. O tekstach sprzedawców w sieciówkach to można napisać książke.

Tam są osoby z przypadku, zarabiając minimalną krajową. Niespecjalnie im zależy żebyś dobrze wyglądał, tylko żebyś kupił ten garniak i udał się pośpiesznie do wyjścia.
aż mi się przypomniało jak młody i głupi ja kupił kilka lat temu za dużą koszulę za 200 zł bo pani w pako lorente powiedziała, że "to się samo ułoży" XD


@jezus_z_kabaretu:

Jak kupowałem marynarkę to mówię, że się nie dopina w tym rozmiarze i nie da rady zapiąć. Na co facet ze sklepu. Jak do biura Pan będzie chodził, przy biurku siedział to przecież nie będę zapinał. No tak, kupuje